października 30, 2017

"Czasami kłamię" Alice Feeney

"Czasami kłamię" Alice Feeney

Są trzy rzeczy, które powinniście wiedzieć o Amber Reynolds. Pierwsza: jej mąż już jej nie kocha.
Amber jest w śpiączce (rzecz druga), w którą zapadła po wypadku samochodowym. Jej ciało jest nieruchome, ale umysł pracuje na najwyższych obrotach, starając się odtworzyć minione dni i tygodnie. Siniaki i obrażenia na jej ciele wskazują, że nie był to nieszczęśliwy zbieg okoliczności, lecz celowe działanie. Głównym podejrzanym jest jej mąż. Ale w tej opowieści nic nie jest proste, bo (rzecz trzecia) Amber czasami kłamie.*            

"Przyklejam do twarzy uśmiech i w końcu wkraczam do biura, myśląc, że to właśnie wychodzi mi najlepiej: zmieniam się tak, by dopasować do potrzeb otaczających mnie ludzi. Mogę być "przyjaciółką Amber" albo "żoną Amber", ale w tej chwili chwili jestem "Amber z radia". Potrafię zagrać każdą rolę, w której obsadziło mnie życie. Znam wszystkie kwestie; bardzo długo je ćwiczyłam."
Pierwsze moje wrażenie po przeczytaniu opisu, to przede wszystkim skojarzenie, że będę miała do czynienia z powieścią nieco trudną, o skomplikowanej i zawiłej fabule, oraz przede wszystkim nie wiedziałam do końca, jaką bohaterkę poznam podczas czytania. Osobiście na wszystkie moje pytania oraz wątpliwości, szybko znalazłam odpowiedź. Lektura już od pierwszych stron wciąga oraz porusza.

października 28, 2017

"Niedoskonały cud" Andrea De Carlo

"Niedoskonały cud" Andrea De Carlo

Historia o spotkaniu angielskiego muzyka z włoską właścicielką lodziarni, w której rockowy rytm łączy się z komediową lekkością, a lodowe smaki lata z melancholijną refleksją nad czasem, który sprawia, że wszystko się zmienia.
W Prowansji, na początku jesieni, mieszkańcy i turyści z wolna opuszczają urocze miasteczka. W jednym z nich szykuje się ostatnie wielkie wydarzenie, koncert słynnego angielskiego zespołu z okazji trzeciego małżeństwa jego frontmana, Nicka Cruickshanka.
W miasteczku jest lodziarnia prowadzona przez Milenę Migliari, młodą Włoszkę, która tworzy w niej autorskie lody, eksperymentując niczym artystka. Jej praca związana jest z ciągłą niepewnością związaną z naturą lodów, bo przecież stanowią one niedoskonały cud – prędzej czy później zostają zjedzone lub się rozpuszczają. Milena zrezygnowała ze związków z mężczyznami i od kilu lat dzieli życie z Viviane. Ich relacja jest solidna, ale czy nie za bardzo? A i Nick zastanawia się, jak szybko jego związek z Aileen utracił początkowy urok.
W pewnym momencie ich drogi się przecinają i w ciągu trzech dni rozwój wypadków przyspiesza, zamieniając się w wir ekscytujących zdarzeń, które odmienią los. *


Przyznam się, że powieść mnie nie porwała. Miałam nadzieję, że lektura mnie zaciekawi, lecz tak nie było. Powieść jest lakoniczna, nużąca oraz przede wszystkim posiada w sobie mało barwną akcję. Przeczytałam lekturę do końca, ale nie potrafię dokładnie wymienić wszystkich wydarzeń rozgrywających się w powieści. Jak dla mnie, akcja była powolna oraz nostalgiczna...

października 26, 2017

"Ladies Man" Katy Evans

"Ladies Man" Katy Evans

Tahoe Roth to najlepszy przyjaciel Malcolma Sainta. Człowiek o twarzy anioła i duszy diabła. Ten facet, którego jedno spojrzenie powoduje przyspieszone bicie serca, seks traktuje jak lekarstwo na wszystko.
Gina jest piękną dziewczyną, która w obecności Tahoe woli być ostrożna. Kiedyś ją odrzucił, a ona odrzuciła jego. Oboje czują się rozbici. Wygląda na to, że tych dwóch części nie można już ze sobą połączyć.
Choć czują do siebie niewiarygodną chemię i fantazjują o sobie bez opamiętania, pozostają jedynie przyjaciółmi. W końcu Gina uświadamia sobie, że jedyny facet, którego pragnie to uparty i niedostępny Tahoe Roth. *

"Mam ochotę złapać go za te mokre włosy i pocałować. Mam ochotę przyciągnąć go do siebie pod wodą i pocałować. Mam ochotę zabrać go do domu i pocałować. Mam ochotę na to, aby zabrał mnie do domu i pocałował. "
Bardzo długo czekałam na możliwość poznania tej powieści, ponieważ szczerze lubię styl i język autorki. Tworzy ona w swoim umyśle wspaniałe historie, które przelane na papier, są hitem! Jestem zakochana w jej poprzedniej serii Manwhore, więc nic dziwnego, że chętnie sięgnęłam po Ladies Man'a! Osobiście już od pierwszych stron, ta lektura mnie porwała i oczarowała.

października 24, 2017

"Szczęście w miłości" Kasie West

"Szczęście w miłości" Kasie West

Maddie nie jest impulsywna. Ceni ciężką pracę i lubi planować. Ale któregoś wieczora pod wpływem chwili kupuje los na loterię. I, ku własnemu zdziwieniu – wygrywa masę pieniędzy!
W jednej sekundzie Maddie nie poznaje swojego życia. Koniec ze stresowaniem się systemem stypendialnym w college’u. Ni stąd ni zowąd Maddie myśli o wynajęciu jachtu. A bycie w centrum uwagi całej szkoły jest super, dopóki nie zaczynają docierać do niej przykre plotki na jej temat, a przypadkowe osoby proszą ją o pożyczkę. I teraz Maddie nie ma pojęcia, komu można zaufać. Poza Sethem Nguyenem, z którym pracuje w miejscowym zoo. Seth jest miły i zabawny, i chyba wcale nie wie o wielkiej zmianie w życiu Maddie, a dziewczyna jakoś nie ma ochoty nic mu mówić. Co się stanie jednak, jeśli Seth pozna prawdę?
Oto pełna humoru i czułości historia w bestsellerowym stylu Kasie West: o wygranej, przegranej i… miłości.

"Kto powiedział, że pieniądze nie dają szczęścia? Kupiłabym temu komuś drobiazg lub dwa, od razu by zrozumiał."
Kolejna powieść Kasie West? Oczywiście musiałam ją poznać! Jak tylko słyszę o nowej powieści tej autorki, wtedy od razu uśmiecha mi się buźka. Jest to tego typu autorka, do której powraca się jak bumerang. Kasie West w swoich powieściach porusza, zagłębia tajniki nastoletniej miłości, wtajemnicza w zagadki dzisiejszego losu oraz przede wszystkim ubarwia akcję świetnymi anegdotkami.

października 19, 2017

# 4 Urodziny BLOGA!

# 4 Urodziny BLOGA!

Dokładnie dzisiaj mija moja czwarta rocznica blogowa. Jak ten czas szybko leci! Pamiętam ekscytację kiedy pisałam każdy post, każdą recenzję... Pamiętam jak cieszyłam się, kiedy autorzy, wydawnictwa lub inne portale, proponowali mi swoją współpracę... Wreszcie pamiętam, jaką czułam radość kiedy przybywało Was, moi czytelnicy, jako obserwatorów. Dziękuję, że jesteście ze mną. To wiele dla mnie znaczy.


 Co się zmieniło podczas tego roku?

1) Nawiązałam nowe współprace. Między innymi podjęłam współpracę z Wydawnictwem Czwarta Strona, W.A.B, oraz Bukowy Las. 


2) Do mojej biblioteczki przybyło ok. 176 nowych książek. 

3) Zaczęłam poddawać się innemu hobby. Malowanie hybrydowe to moja nowa pasja! Może podglądać mnie na moim nowym fanpagu!
KLIK

4) Z moim ukochanym podjęliśmy ważny krok na przód. 23 września, zaręczyliśmy się ♥
Sopot, 24 wrzesień 2017 r.

5) Nowa praca - podjęta w przedszkolu.
6) Jestem już na 3 roku studiów pedagogicznych. Czas na pisanie licencjatu! *.*
7) Spędziłam wspaniałe wakacje! Byłam w Bułgarii gdzie spędziłam wspaniały time! ♥ Odwiedziłam również: Nałęczów, Sopot, Gdańsk...

Bułgaria, lipiec 2017 r.
Sopot, wrzesień 2017 r.

Gdańsk, maj 2017 r.

 I tyle w temacie ♥ Dziękuję, że jesteście <3
Zapraszam was oficjalnie już teraz do konkursu, który pojawi się niebawem na blogu ♥


                                       

października 18, 2017

"Żniwiarz. Czerwone słońce" Paulina Hendel

"Żniwiarz. Czerwone słońce" Paulina Hendel

Jeszcze do niedawna Magda była zwykłą dziewczyną, pracującą w małej księgarni, jednak obecnie jej życie wygląda całkiem inaczej niż sobie to zaplanowała.
Po ostatnich perypetiach Magda wraca do życia w innym ciele, zmienia się również jej charakter… Razem z Feliksem chcą odszukać i unicestwić Pierwszego, najbardziej niebezpieczną istotę z jaką przyszło im się mierzyć. Gdy trafiają na Mateusza, który po wydarzeniach z poprzedniego roku wyprowadził się z Wiatrołomu, we troje wyruszają na poszukiwania zaginionego żniwiarza. A na świecie z niewiadomych przyczyn pojawia się coraz więcej nawich.​  *        

"Magda wzięła głęboki oddech i postąpiła naprzód. Stara, zardzewiała bramka zaskrzypiała rozdzierająco w mroku nocy. Piasek zachrzęścił pod jej butami, gdy wkroczyła na wąską ścieżkę, prowadzącą przez zarośnięty ogród do domu. Tylko jedno światełko, pewnie płomyk świecy, tańczyło w salonie.
– Co za nora – mruknęła."
Po tak fantastycznym pierwszym tomie, nie potrafiłam nie poznać dalszych przygód Magdy, Mateusza oraz Feliksa. Od razu więc sięgnęłam po II część. Już na samym początku powiem, że jest to bardzo udana kontynuacja! Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona  zwłaszcza, że kontynuacja okazała się bombowa! Przyznam się, że podobała mi się bardziej, niż pierwsza część. 

października 16, 2017

"Żniwiarz. Pusta noc" Paulina Hendel

"Żniwiarz. Pusta noc" Paulina Hendel

Pierwsza odsłona serii Żniwiarz!
Mówią, że demony, zabobony i czary odeszły już do przeszłości. Czy na pewno?
Na pierwszy rzut oka Magda jest zwykłą dwudziestolatką. Czas wypełnia jej praca w małej księgarni oraz obowiązki domowe. To jednak tylko pozory, gdyż w wolnych chwilach, zamiast spotykać się z rówieśnikami, Magda tropi upiory rodem ze słowiańskich wierzeń. Z krainy umarłych ucieka najpotężniejsza istota, z jaką żniwiarze kiedykolwiek musieli się zmierzyć. Tymczasem między Magdą a Mateuszem, tajemniczym chłopakiem, który niedawno wprowadził się do miasteczka, zawiązuje się nić sympatii. Dziewczyna pokazuje Mateuszowi świat słowiańskich wierzeń, nie mając pojęcia, że już wkrótce ona i jej przyjaciele znajdą się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.    *           



Po takie powieści zawsze sięgałam chętniej niż zwykle. Powieść - chodź fantastyczna -, ma w sobie wielki klimat świeżość i autentyczności. Osobiście wciągnęła mnie na tyle, że aż przeczytałam ją z wielką zachłannością! Autorka stworzyła świetną powieść, która owiana jest tajemnicą oraz niepowtarzalnością. Przede wszystkim podziwiam pisarkę za doskonałą akcję oraz wspaniałe postacie. Pani Paulina doskonale wkomponowała w akcję nadprzyrodzone istoty, które po jej opisie, niemal odżyły w mej głowie. 

października 15, 2017

"Bracia Slater. Bronagh" L.A.Casey

"Bracia Slater. Bronagh" L.A.Casey

Bronagh Murphy w ciągu ostatnich lat przeszła wiele, zatem kiedy zbliżają się jej dwudzieste pierwsze urodziny, jedyne, o czym marzy, to relaks z rodziną. Na spokojnie.
Jej chłopak, Dominic Slater, nie zna pojęcia „na spokojnie”. Mówiąc szczerze, nigdy nie znał i nie zamierza poznać. Adrenalina to jego narkotyk. Wymyśla doskonały plan – jednocześnie romantyczny i ekscytujący. Jednak jego wersja słowa „ekscytujący” bardzo różni się od tej znanej przez Bronagh. Wkrótce się dowie, jak bardzo.
Kiedy sprawy przyjmą niekorzystny obrót, a Dominic znowu będzie walczyć o swoją dziewczynę, Bronagh stanie w obliczu bardzo trudnej decyzji. Trwać u boku swojego gorącego faceta albo odejść i nigdy nie oglądać się za siebie. *


Jestem świeżo po przeczytaniu tej powieści. Osobiście pierwszą część o braciach Slater niemal połknęłam. Nie mogłam więc nie sięgnąć po kolejną część, która jest dopełnieniem pierwszej części. Już teraz wiem, że ta seria jest na pewno dla mnie!

października 11, 2017

"Bracia Slater. Dominic" L.A.Casey

"Bracia Slater. Dominic" L.A.Casey

UWAGA! OSTRZEŻENIE!
Jeśli nie tolerujesz dominujących i zaborczych mężczyzn, Dominic NIE jest dla ciebie. Jeśli nie lubisz pewnych siebie kobiet, które są zimnymi sukami, Dominic NIE jest dla ciebie. Jeśli nie lubisz postaci, które nie potrafią utrzymać nerwów na wodzy, Dominic NIE jest dla ciebie. Przede wszystkim, jeśli nie lubisz postaci, które DUŻO PRZEKLINAJĄ i bez cenzury mówią, to, co myślą Dominic NAPRAWDĘ NIE jest dla ciebie.
Bronagh Murphy wie, czym jest ból po stracie. Kiedy była mała, jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Od tej pory trzyma innych na dystans. Ma już dość cierpienia. Wychodzi z prostego założenia – jeśli nie będzie rozmawiać z ludźmi ani wdawać się z nimi w relacje, zostawią ją w spokoju. Właśnie tego chce.
Kiedy spotyka Dominica Slatera zupełnie niechcący robi dokładnie to, co najbardziej go pociąga. Uparcie go ignoruje. Dominic jest zdezorientowany – zazwyczaj wszyscy skupiają na nim uwagę. A już na pewno WSZYSTKIE. Wszystkie z wyjątkiem pięknej, ale zimnej brunetki.
To wystarczy, żeby Dominic jej zapragnął. A jedynym sposobem na zaspokojenie pragnień, jaki Dominic zna jest siła.
Dominic zdobywa to, czego pragnie. *

"Uśmiechnęłam się dumnie, ale przestałam, gdy zauważyłam,że wszyscy uczniowie w klasie się na mnie patrzyli.
- Ona umie się uśmiechać – usłyszałam jak ktoś mówi.
- Nico, czy ty zepsułeś Bronagh? Bo ona się śmieje i pozwoliła komuś usiąść obok siebie, a to dla niej jest po prostu…. Dziwne"
Od pierwszych stron jestem szczerze zauroczona tą serią. Przyznam się, że dawno już nie uśmiałam się tak podczas czytania lektury. Podczas poznawania tej książki, ani przez chwilę nie schodził mi uśmiech z twarzy. Jestem nią szczerze zauroczona! Nie spodziewałam się, aż takiej intrygującej fabuły, prężnej akcji oraz sympatycznych bohaterów. Ta seria to początek nowej, zaskakującej oraz piorunującej serii.

października 05, 2017

"Najtwardsza stal" Scarlett Cole

"Najtwardsza stal" Scarlett Cole

Harper Connelly ukrywa się pod przybranym nazwiskiem przed byłym partnerem - narkomanem i psychopatą.
Trent Andrews po życiowych zawirowaniach, po latach terminowania pod okiem mistrza, otwiera własne studio tatuażu, które szybko zyskuje rozgłos i renomę.
Pewnego dnia Trent spotyka na ulicy olśniewającą dziewczynę. Nie wierzy własnemu szczęściu, kiedy jakiś czas potem ta sama dziewczyna przychodzi do jego studia, żeby zamówić tatuaż… na bliznach. To Harper, która w ten sposób ostatecznie chce zerwać z koszmarną przeszłością.
Dla dwojga młodych ludzi rozpoczyna się nowy niezwykły okres w życiu.
Stopniowo odkrywają, że bliskość może być piękna i bezpieczna; że warto o siebie zawalczyć, że dobrze jest umieć się bronić, że miłość nie musi ranić, a troskę można wyrażać na różne sposoby. Ale nie żyją w próżni i świat nie zatrzymuje się tylko dlatego, że się poznali. Trent znienacka dostaje intratną propozycję udziału w telewizyjnym show, co może zaowocować przełomem w jego karierze zawodowej. Harper otrzymuje niepokojące esemesy, świadczące o tym, że jej były partner-oprawca trafił na jej trop.
Nowe wyzwania wystawiają na próbę kiełkujące uczucia.
Czy Harper i Trent znajdą w sobie dość siły, by pokonać przeciwności losu i zostać razem na zawsze, na dobre i na złe? *                

"Co to, kurwa, było… Napis? Jezu, blizny układały się w napis. Ktoś wyciął słowa na jej plecach. Ktoś ciął nożem jej skórę.
Teraz wszystko zrozumiał. Jej nerwowość i strach. To, że chciała tu zostać i zarazem jak najszybciej wyjść. Że chciała się ruszyć i ukryć jednocześnie.
Normalnie wyciągnąłby rękę, żeby dotknąć, ocenić głębokość blizn pod skórą. Ale wiedział, że wtedy by ją spłoszył, czuł, że jest gotowa uciec. Przysunął się jak najbliżej, żeby ocenić, czy blizny są wystarczająco zagojone, by tatuować."
Nie  potrafiłam oprzeć się pokusie aby nie poznać tej powieści. Już sam opis działa na mnie pozytywnie. Autorka weszła na polski rynek z lekturą godną polecenia. Powieść spełniła moje oczekiwania. Dała mi energię, ponownie obudziła mój zapał do czytania oraz przede wszystkim zrelaksowała mnie tak, jak lubię. 

października 04, 2017

#Podsumowanie września + zapowiedzi

#Podsumowanie września + zapowiedzi

 Nie wiem jak u Was, ale u mnie październik przyszedł bardzo szybko o.0
Zanim się obejrzałam, a tu już mamy za sobą wrzesień. Przez ubiegły miesiąc nieco mało się udzielałam, ponieważ praca mi na to nie pozwalała :( Wrzesień był dla mnie bardzo pracowity, za to bardzo ubogi jeżeli chodzi o czytanie. Mam nadzieję, że ten miesiąc będzie lepszy :) Trzymam za siebie i za Was kciuki :]


Moje podsumowanie września:

Liczba wyświetleń: 160374  (było 158735)
Liczba komentarzy: 8585 (było 8540)
Liczba obserwatorów: 394 (było 395)
Liczba przeczytanych książek: 4
Liczba opublikowanych recenzji:  1
Liczba recenzji przedpremierowych: 1
Liczba recenzji oczekujących na napisanie:  7
Liczba opublikowanych postów: 4 




 Zapowiedzi października: