stycznia 10, 2014

Esej- Czyli to co czuje w związku z blogiem

Pragnę teraz Wam przedstawić mój esej pisany z wielkim zaangażowaniem. Myślę, że to co napisałam w nim przypadnie Wam do gustu. Pisałam wszystko szczerze, zagłębiając się we własne wnętrze, serce i myśli... 


TEMAT:  Gdyby nie było Internetu to…



W ciągu wielu lat technologia na całym świecie w dość szybkim stopniu się rozwinęła. Rozwinęła się na tyle, że człowiek nie wychodząc z domu potrafi dostrzegać świat oczami Internetu. Niepospolicie ta technologia stała się niemal najważniejsza na świecie.
 Postrzeganie jej jednak jest bardzo różne. Budzi ona w niektórych osobach fascynację, euforię i zainteresowanie, lecz z drugiej strony wiem, że są osoby które potępiają rozwój tego źródła. Do takich osób zalicza się niewielkie grono, pomimo to należy zawsze pamiętać, że mało nie znaczy nic.
 Mój osobisty stosunek do takiego „okienka” na świat jest pozytywny. Mając jednak za zadanie dokończyć zdanie będące niełatwym, zadałam sobie kilka pytań. Jak żyło by się nam bez Internetu? Czy człowiek odnosiłby takie sukcesy w życiu zawodowym jak dotychczas? Dostrzegam też kwestię, która dotyczy mojej rodziny. Ma ona związek z rozłąką wśród bliskim i komunikację z nimi. Jak ona by bowiem przebiegała?
 Przykład mojej osoby stawia mnie w takim położeniu, że gdyby nie było Internetu straciłabym bardzo wiele. Jako osoba, która spędza dziś część swojego czasu na pisaniu recenzji na blogu, czułabym pewnego rodzaju niedosyt.
 Mam też wiele innych pozytywnych odczuć związanych z tą nowinką techniczną. Internet pozwala mi albowiem na bardzo wiele. Korzystając z niego i przekazując światu to co myślę, pielęgnuje i rozwijam swą wartość. Chodzi mi tu oczywiście o wartość duchową.
 Liczne odwiedziny na moim blogu dają mi wiele radości i satysfakcji. Komunikowanie się z innymi i poznawanie nowych ludzi z którymi dzielę się ta pasją, zmienia mój sposób patrzenia na innych. Dzięki temu, iż prowadzę bloga dostrzegam wiele przychylnych i pomocnych mi osób. Wyrażam razem z innymi swe poglądy, jak i spostrzeżenia, a to daje mi przede wszystkim porządny START w życie.
 Uczę się dzięki Internetowi jak żyć i jak dążyć do postawionych sobie celów. W ten też sposób przekonuję się na co tak naprawdę mnie stać. Ile mogę, chcę i dam ze swojego życia społeczności. Nie lubię i nie toleruje biernej wegetacji oraz zatracania się w rzeczy nieistotne.
 Aprobująco odbieram też Internet, ponieważ wydawnictwa, autorzy i portale z którymi się komunikuję, pozwalają mi spełniać się i odkrywać mój talent pisarski. Dzięki tej pomocy mam świadomość, że to co czuję, jak i o czym chcę pisać jest odbierane przez osoby doświadczone, bardzo życzliwie. Nie jestem w ten sposób nikomu obojętna, tymczasem zaś szanowana i postrzegana jako osoba kompetentna.
 Rozważania na temat tego jak wyglądałoby moje życie bez Internetu budzi we mnie lęk. Zamykam oczy i myślę… a gdyby go naprawdę nie było? Co bym teraz robiła? Jak dzieliłabym swoją pasję i czy miałabym z kim ją dzielić? Właściwie to czy odkryłabym ją w sobie?
 Skupiając się na zaletach nie zapominam o wadach Internetu. Wiem, że ludzie którzy źle gospodarują swym czasem często popadają w nałóg. Internet staje się dla ludzi „światełkiem” ale i „ciemnością” pochłaniającą to, co w nich jest najważniejsze – wolną wolę. Trzeba więc być ostrożnym jak i zrównoważonym na tyle by wiedzieć kiedy powiedzieć sobie NIE.
 Co jednak jeśli chodzi o różnego rodzaju oszustów znajdujących się w sieci? W dzisiejszym świecie, który jest bezwzględny, a czasem i okrutny, istnieją niestety takie osoby. Jest to ogromna wada społeczeństwa, ponieważ żaden szanujący się człowiek nie postąpiłby wbrew własnej etyce. Jednakże takie osoby istnieją i jest to tak oczywiste, że pisząc o nich w tym miejscu byłoby stratą czasu.
 Czy da się przed nimi ustrzec? Moim zdaniem można być jedynie ostrożnym i zachować zdrowy rozsądek zawsze gdy ujawniamy komuś tajne dane.
 Teraz warto by się było zastanowić, na ile zalety przewyższają wady.
 Przywołując raz jeszcze temat mojej wypowiedzi chcę zaznaczyć, że życie bez Internetu nie było by tak „pełne” jak teraz. Jest to pytanie, na które każdy musi odpowiedzieć sobie indywidualnie. Sądzę, że będzie tyle różnych interpretacji ilu ludzi na świecie. Każdy bowiem patrzy inaczej na tę kwestię, a swoje stanowisko uzasadnia różnymi argumentami.
 Śmiało mogę dodać, że jeżeli nie powstałby Internet, to na pewno ludzkość skonstruowała by swoją energię na wynalezienie czegoś równie kreatywnego. Człowiek lubi wygodę o czym wszyscy doskonale wiemy, a Internet jest dla ludzkości idealnym źródłem komfortu.  


Podobało się? Podzielcie się opinią :)

9 komentarzy:

  1. Ciekawy esej. I podzielam Twoje zdanie, internet jest dla nas dobrym wynalazkiem :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Twój esej uważam za dobry.
    Ja nie wiem co bym zrobiła bez internetu. Ostatnio zdałam sobie sprawę, że aż tak bardzo pokochałam blogowanie, że nie mogłabym z tego zrezygnować. Gdyby nie internet nie odważyłabym się rozwijać swojej pasji, ujawnić swojej twórczości światu. Moje prace leżałby pewnie w szufladzie albo w ogóle by ich nie było. Gdyby nie internet nie poznałabym tylu wspaniałych ludzi z pasją, z ogromnym talentem i zainteresowaniami podobnymi do mnie. Więc internet jest bardzo ważny w moim życiu. Czekam na więcej takich prac.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że czujesz to co ja. Odkrywam że coraz więcej osób popiera mnie w tej wypowiedzi jak i ma upodobania podobne do moich.
      Pozdrawiam Cie cieplutko :)

      Usuń
  3. Czasami chciałabym żyć w świecie bez internetu i tych wszystkich nowinek technologicznych, czasami to przytłacza. Ale wiadomo, bez internetu nie byłoby wielu rzeczy. To dzięki niemu możemy się rozwijać, poza tym jest bardzo pomocny i daje nam wielkie możliwości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak Kochana! Zgadzam się z Tobą również. Każdy odbiera ( jak napisałam powyżej) inaczej pojecie o Internecie. Ja osobiście cieszę się z niego a powód jest już Wam odkryty.
      Dziękuje za wypowiedz :*

      Usuń
  4. Bardzo, bardzo ciekawy esej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo. Doceniam, że komuś się podoba. To wiele dla mnie znaczy! Pozdrawiam :3

      Usuń

Witaj wędrowcze!
Jeżeli dotarłeś aż tutaj, to nie pozostaje Ci nic innego jak umieścić komentarz, że tu byłeś.
Posiadasz bloga,stronę etc.? Nie musisz spamować! Odwiedzam każdego, więc nie przegapię i Ciebie! Zawsze się odwdzięczam!
Pozdrawiam serdecznie! :)