
Czasami dochodzi do sytuacji, gdy człowiek przyodziewa na twarz różnego rodzaju maski. Powodem tego może być cierpienie, bądź też chęć ochrony własnego „ja”. Maska ma ukryć wszelakie głębsze uczucia, by nie były wykorzystane później, przeciwko nam. Co się stanie, gdy miłość znajdzie lukę spowijającą maskę? Czy da się żyć z drugim człowiekiem, jedynie dla erotycznych uniesień?
Dwoje ludzi spotyka się w barze, gdzie bliższe poznanie powoduje, kontakt fizyczny. Sex miał być jedynie miłym przejawem bycia na Hawajach, dwójki nieznających się Polaków. Życie jednak potrafi skomplikować się w najmniej spodziewanym czasie.
Filip jest młodym, przystojnym i dobrze zapowiadającym się biznesmenem, który zajmuje się organizowaniem ekipy murarskiej. Nowy kurort powstający na Hawajach, ma być wielkim projektem, który wykonuje. Jego proza życia istnieje jedynie, wśród przelotnych znajomości, zwłaszcza kobiecych. Wszystko zmienia się, gdy poznaje nową współpracownicę.
Matylda jest projektantką wnętrz z zamiłowania i prawdziwej pasji. Los sprawia, że zostaje ona pokrzywdzona już we wczesnym dzieciństwie. Konsekwencje dawnego wypadku, dalej się za nią ciągną. Kobieta wie, że jedyne co ma, to własny spokój ducha. Tym samym też, pokonana przez wizję grzecznej swej natury, jako kobieta już dojrzała, postanawia przespać się z byle jakim mężczyzną. Traf sprawia, że okazuje się nim być Filip.
Jak potoczą się losy dwojga ludzi, którzy mają odmienne ideały w codziennym życiu? Czy ich życie zapatruje się na bycie z kimkolwiek? Dlaczego boją się zaangażowania i czułości? Jedno jest pewne. Tych dwojga połączy długi i namiętny akt seksualny, który niejedno namiesza w ich życiu.