Przeszłość potrafi ukształtować ludzki charakter nader dotkliwie. Niestety nie zawsze jest to dobry sposób na to, by w dalszym życiu być szczęśliwym. Istnieją pobudki, które sieją w życiu same negatywne emocje i pozostają w człowieku niemal na zawsze. Czy można od nowa zacząć kształtować swój charakter? Czy da się porzucić swe dawne życie? Może po prostu, podróż czas zacząć...
Czwórka całkowicie nieznanych sobie ludzi, spotyka się w karczmie, która jest ich przystankiem w podróży. Wszyscy z nich, niosą na swoich barkach piętno, które waży na ich życiu.
Galandir jako mały chłopiec był świadkiem zabójstwa swych rodziców. Od tamtego czasu zaprzysiągł zemsty na oprawcach. Czy mu się to powiedzie?
Culchie jest osieroconym dzieckiem, które szukając akceptacji i przeżycia, uciekało się do zabójstw już w wczesnym dzieciństwie. To nie tylko pozwoliło jej przetrwać,lecz również dało jej szansę na życie w bractwie. Jednak czas pokazuje, że nawet tam czyha na nią niebezpieczeństwo. Co skłoniło ją do ucieczki z zakonu? Czy zmieni swoje nastawienie do życia?
Adi jest magiem którego rodzice ciągle nakłaniają do pracy. Ten, nie zważając na ich protesty i spory, ignoruje ich prośby. Los jednak sprawia, że spotyka go surowa kara. Życie kogoś z jego rodziny, zostaje stracone przez jego głupotę. Czy chłopak sobie z tym poradzi?
Thalianna jest elfem, którego spotkało wielkie nieszczęście. Będąc w niewoli przez bardzo długi czas, kobieta nauczyła się jedynie tego, że życie jest na prawdę dużo warte. Traf chce, iż kobicie udaje się uciec. Czy będzie to bodziec do zmiany?
Wspólne przygody bohaterów splatają się w Dolinie Harshdell, gdzie niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku. Czy odnajdą w sobie siłę, by je pokonać? Czego nauczy ich wspólne spotkanie?
Pierwszym, z czym od razu skojarzyła mi się książka, był fakt, iż ma ona tematykę nie tylko fantastyczną, lecz również mocno przygodową. Otóż nie jednokrotnie miałam przed swymi oczyma książkę, która jest przygotówką, dla żądnych wszelakich uczuć ludzi. Poznając tę lekturę, kolejny raz przeżyłam na łamach stron przygodę, która mnie pochłonęła. Już od dawna aż tak dobrze nie czułam się podczas czytania żadnej książki z tejże tematyki.
Wybierają tę pozycję, do przeczytania, pragnęłam odpocząć nieco od lektur, które w ostatnim czasie czytam aż nadto. Pomyślałam, iż książka fantasy dobrze mi zrobi i na pewno poczuje się po niej lepiej. Nie myliłam się. Barwny język i przekaz w książce, powoduje,że czyta się ją miło i przyjemnie. Dodatkowym atutem zawartym bezpośrednio w niej, jest również fakt, jak zostali wykreowani bohaterowie. Jak dla mnie, są oni dobrze przemyślani, jak i ukazani w tej pozycji. Niejednokrotnie spotykałam się z wyidealizowanymi uczestnikami akcji w pozycjach przygodowych, którzy byli aż nazbyt idealni, i zarazem nieprawdziwi. W tej akurat lekturze, umiar został równolegle zachowany i rozprowadzony na każdego z bohaterów, co mnie bardzo cieszy.
"Wiedzieli, że cokolwiek się stanie,stawią czoła wyzwaniu razem."
Co do samej akcji, przyznam, iż niekiedy miałam do niej zastrzeżenia. Otóż jest ona dobrze rozbudowana i przemyślana, lecz niekiedy aż denerwuje. Czuć przy niej lekki powiew nudy, czego przy tego typu książkach być nie powinno. Być może winą tego jest fakt, iż sama stwierdziłam, że ta lektura jest wspaniałym przerywnikiem dla osób, dużo ode mnie młodszych. Takie właśnie odczucia miałam z nią związane. Czułam bowiem, iż należy ją przeznaczyć dla młodzieży, która jest na etapie początkującym jeśli chodzi o pozycje przygodowe. Tę książkę wspominać będę jednak miło i ciepło, pomimo niewielkich jej wad.
Podsumowując, pragnę zwrócić raz jeszcze uwagę na to, że pozycję tę polecam szerokiemu gronu osób, z pokroju MŁODSZEJ młodzieży. Uważam, iż dla starszych osobników ta pozycja będzie nieco nudna i uciążliwa, a nie chcę by ktoś odebrał tę lekturę źle. Od pierwszych chwil można dostrzec, że lepiej zostawić ją dla młodszych czytelników, by nie zrazić się do przygodowych pozycji. Polecam ją więc tym czytelnikom, którzy dopiero wkraczają w świat książek i magii z nimi związanych.
Moja ocena:
6/10 !!!
Wytyczne książki:
Wydawca: Novae Res
Autor: Beata Grynczel
Data premiery: wrzesień 2014 r.
Ilość stron: 259
Kategoria: fantasy, przygodowa,
ISBN: 9788379423125
Cena detaliczna: 29 zł
Fantastyka? Przygoda? Dla młodszych czytelników? Coś bardzo mi to przypomina "Zwiadowców" Johna Flanagana. Niemniej książka wydaje mi się ciekawym pomysłem na prezent dla chociażby młodszego brata. Może w końcu uda mi się skłonić go do czytania ;) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńhttp://czytanie-i-ogladanie.blogspot.com/
Mnie również przyszło na myśl "zwiadowcy". Ten gatunek już mnie tak nie pociąga jak pare lat temu niemniej jednak wydaje się ciekawa a okładka na pewno zwróci uwagę w księgarni
OdpowiedzUsuńMiałam co do niej wątpliwości, a Twoja recenzja rozwiła je wszystkie
OdpowiedzUsuńRaczej sobie odpuszczę, podejrzewam, że mnie właśnie by znudziła. To nie moje klimaty, a z takich książek dawno wyrosłam :)
OdpowiedzUsuńDziś czytałam już raz recenzje tej książki, ocenia i opinia były podobne. Może się skusze, ale nie wiem na pewno :)
OdpowiedzUsuńLubie ten gatunek. Z młodzieży wyrosła jednak jakiś czas temu wiec pewnie po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńMoże uda mi się ją zdobyć i przeczytać.
OdpowiedzUsuńTaka cudna okładka, elfy, magia... bomba, szkoda że dla młodszych czytelników. Z własnego doświadczenia wiem, że taka książka nigdy mnie w pełni nie zadowoli.
OdpowiedzUsuńOdnośnie książek fantasy mam spore wymagania, więc podejrzewam, że to naprawdę nie pozycja dla mnie.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry
Ach, to jednak nie dla mnie, chociaż na początku bardzo się zaintrygowałam pozycją ;)
OdpowiedzUsuńNie, książka zdecydowanie nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już sporo o tej pozycji. Jedni ją chwalą, inni ganią. Aż ciekawa jestem jak ja bym ją odebrała. Rozejrzę się za nią...
OdpowiedzUsuńRównież mam ochotę na tę pozycję ;) Mimo kilku mankamentów, na pewno mi się spodoba ;)
OdpowiedzUsuńmimo tego, że zbliżam się dużymi krokami do 18 to sięgnę po tę książkę, bo jestem jej ciekawa
OdpowiedzUsuń