Delilah jest u szczytu swojej kariery dziennikarskiej. Jako młoda, ambitna osoba – interesująca się sportem – zostaje główną reporterką działu sportowego. Głównym jej tematem ma być krajowa drużyna futbolu amerykańskiego, a w tym najlepszy jej zawodnik – Brody Easton.
Brody należy do niegrzecznych chłopców. Jest arogancki, zbyt pewny siebie, a poza tym to prawdziwy playboy. Mimo jednak tego, Delilah nie daje nabrać się na jego sztuczki. Brody nie rezygnuje z podboju i za wszelką cenę próbuje zaciągnąć dziewczynę do łóżka.
Jak rozpocznie się wspólna przepychanka uczuciowa pomiędzy tym dwojgiem? Czy połączy ich coś więcej niż pożądanie? Jaką prawdziwą twarz odkryje przed światem Brody?
"Po tylu latach w końcu postanowiłam zostawić moją przeszłość za sobą, w momencie, gdy przeszłość Brody'ego się odezwała."
Która kobieta przeszłaby obojętnie obok takiej kuszącej
okładki? Wiem, że nie ocenia się książki tylko ze względu na okładkę, lecz
kiedy czyta się pikantny opis i widzi się tak poruszającą oprawę zewnętrzną, wie się od razu, że chce się koniecznie poznać tę powieść. Tak więc uczyniłam.
Z językiem, stylem oraz całym dorobkiem autorki, miałam
pierwszy raz do czynienia. Jak najbardziej ta powieść wyróżnia się na tle
erotyków. Pisarka stworzyła ciepłą, romantyczną, niewulgarną i nieschematyczną
fabułę, która porusza i szczerze wciąga. Nie potrafiłam oderwać się od powieści
ani na chwilę. Najwspanialszym dla mnie pozytywem, okazuje się przedstawienie
scen erotycznych pomiędzy bohaterami. Jak najbardziej autorka wie jak w subtelny sposób wpleść do
powieści sceny łóżkowe. Dzięki wspaniałej akcji, prężnie
rozwijającemu się napięciu, oraz dwójce bardzo charyzmatycznych bohaterów, lektura wciąga oraz porusza. Strasznie chciałam wiedzieć jak zakończy się
historia Delilah i Brodiego. Miałam przeczucie, że powieść okaże się
interesująca, lecz nie wiedziałam, że będzie to aż tak fenomenalna lektura!
"Chciałbym się wymeldować.
– Słucham?
– Chciałbym się wymeldować. Nie potrzebuję pokoju. Zostanę u niej. – Skinął w moją stronę.
– Hmm. – Biedna Gail wyglądała na zdezorientowaną. – Pana pokój to właściwie apartament, panie Easton. Pokój pani Maddox to pokój standardowy.
– A jest w nim łóżko?
– Jest.
– To proszę o wymeldowanie."
Brodi jest
chłopakiem, który rozpali niejedno serce. Z powierzchni może być dupkiem,
ignorantem lecz w środku, chłopak jest ciepły, romantyczny i zabójczo
opiekuńczy. Jest to typ mężczyzny, za którym szaleją kobiety. Strasznie
ekscytuje mnie jako bohater i przyznam się, że nie czuję jakby był on jedynie
fikcją. Często gdy autorzy tworzą zbyt perfekcyjny obraz danego bohatera,
czytelnik czuje, że nie jest on prawdziwy. Tutaj autorka stworzyła wspaniały
obraz bez przesytu i nadmiernego koloryzowania. Podoba mi się to.
Akcję widzimy z trzech perspektyw. Z jednej strony poznajemy myśli i uczucia Delilah i Brodiego zaś później dochodzi trzecia bohaterka, Willow - dawna ukochana Brodiego. Jest to świetne urozmaicenie akcji ze względu na kolaż emocji i myśli przeplatających się między bohaterami.
Koniecznie zapoznajcie się z tą powieścią. Jest ona wspaniała, wciągająca i mocno intrygująca. Strasznie trudno było się od niej odkleić. Mam nadzieję, że to dopiero początek mojej przygody z autorką. Mam ochotę na kolejne jej powieści :)
Moja ocena:
9/10
Wytyczne książki:
Wydawca: Kobiece
Autor: Vi Keeland
Tytuł oryginalny: The Baller
Data premiery: 06. 01 2017 r.
Ilość stron: 392
Kategoria: romans, erotyk,
Cena detaliczna: 36,90 zł
Co prawda, nie sięgam często po te erotyki, ale zainteresowałaś mnie. Szczególnie, że autorka stworzyła nieschematyczną fabułę, więc może i się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńKsiążka naprawdę jest godna uwagi ! :) Fantastycznie mi się ją czytało! :D
UsuńJest to jedna z tych książek, które mam zamiar przeczytać jeszcze w styczniu i liczę na to, że również i mnie przypadnie ona do gustu :)
OdpowiedzUsuńOj przypadnie ♥
UsuńTen początkowy opis wydawał mi się bardzo schematyczny - takich książek jest zastrzesienie i nie wiem czy mam ochotę poświęcać jej czas ale skoro historia nie jest schematyczna no to się zastanowię :)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest megaaaa *.*
UsuńMuszę przeczytać, bo koleżanka mi nie da żyć, a i sama jestem jej ciekawa. ;)
OdpowiedzUsuńWspaniała opowieść, szczera akcja i do tego pomysł wykonania jest genialny! :)
UsuńFaktycznie okładka zachęca! :P "Gracz" czeka na czytniku - zapowiada się intrygująca lektura.
OdpowiedzUsuńOj polecam i zazdroszczę, że możesz ją dopiero odkryć *.*
UsuńCieszę się, że tak pozytywnie oceniasz książkę, bo właśnie zabieram się za jej lekturę. :)
OdpowiedzUsuńLekturę jak najbardziej polecam ;D
UsuńJa ogólnie erotyków nie lubię, ale czasami mam ochotę na coś innego więc czemu nie :) Książka wydaje się fajna więc może jak będę miała to przeczytam :)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest niby erotykiem, ale tak naprawdę wspaniale autorka umieszcza sceny erotyczne tak, aby nie razić nimi czytelnika ;)
UsuńDla mnie okładka jest okropna :P Wstydziłabym się iść z nią do kasy, czy pokazać gdzieś publicznie - mało dojrzałe, ale cóż poradzić :P Na szczęście mamy Internet i zakupy online ;)
OdpowiedzUsuńJedak pomijając okładkę, fabuła wydaje się interesująca i nieco odmienna. Na pewno zastanowię się nad lekturą :)
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Okładka jest cudowna! ja się z nią nie wstydziłam :P no al wiadomo, kto co lubi ;)
UsuńNajbardziej podoba mi się imię bohaterki :)
OdpowiedzUsuńmnie również. Kojarzy mi się z hinduską ♥
UsuńRaczej podziękuje. Jestem fanką romansów, ale... ani okładka, ani opis mi się nie podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię gorąco :)
polecam-goodbook.blogspot.com
Oj żałuj uwierz mi ;)
UsuńOkładka zachęca jak diabli! Fragment, który wydawnictwo opublikowało też. Twoja recenzja też. I tak jak lubie erotyki tak tutaj... kurcze no nie wiem. Coś nie zgrzyta. Powinnam sie jarać tą ksiażką jak pochodnia ale mimo wszystko jest tak jakoś... meh. I sama nie wiem dlaczego @_@
OdpowiedzUsuńKoniecznie do niej zajrzyj i sama się przekonaj co i jak ;0
UsuńO widzisz, a ja bym na tę okładkę raczej spojrzała z niesmakiem, na opis też. Ani trochę nie kręcą mnie takie klimaty. No i erotyków nie lubię, więc absolutnie odpuszczam sobie ten tytuł.
OdpowiedzUsuńJa za takimi powieściami przepadam ♥ Dlatego też się na nią zdecydowałam ;)
UsuńSkoro piszesz, że jest nieschematyczna, to może dam jej szansę. Po przeczytaniu opisu pomyślałam, że to może być kolejny Grey...
OdpowiedzUsuńOj nie! Do Greya jej nie porównujmy!!!
UsuńPomyślę :)
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
Usuń