czerwca 12, 2017

"Płomienna miłość" Meredith Wild

Darren jest strażakiem oraz bratem Camerona - który właśnie bierze ślub z Mią. Mężczyzna szczerze zainteresował się przyjaciółką swojej szwagierki, Vanessą. Jednak kobiecie nie w głowie byle romansy, ponieważ pragnie skupić się całkowicie na swojej pracy i awansie. Darren nie chce dać jej spokoju przez co dziewczyna coraz częściej zaczyna spędzać z nim czas.
Pomiędzy tym dwojgiem rodzi się uczucie, którego żadne z nich nie chce czuć. Zarówno Vanessa jak i Darren, nie chce się przyznać do własnych uczuć przez co zaczynają się od siebie oddalać. Jak zakończy się ich przyjaźń? Czy uda się im żyć we swoje?

"– Wiem, o czym myślisz – wymruczał, powoli obsypując pocałunkami linię mojej szczęki. Nie mógł tego wiedzieć, bo całe logiczne myślenie zostało wyparte przez dobitne żądania mojego ciała. "
 Nie ma to jak kolejna wspaniała pozycja od lubianej autorki. Lekturę zawsze czyta mi się dobrze o ile powieść jest wciągająca, przyjemna w odbiorze i świeża. Bardzo lubię powieści erotyczne/romansy, które wiążą się ze sobą historiami. Seria Bridge to bardzo dobra saga o rodzinie, która dotyczy rodzeństwa: Camerona, Olivii oraz Darrena. Poprzednia część powieści mówiła o Cameronie i Mai, tutaj zaś mamy Darrena oraz Vanessę - ich problemy, przeszłość oraz przeciwności losu.

 Autorka pisze zwięźle, łatwo i bardzo przejrzyście. Przeczytałam już jedną z jej serii, która szczerze mi się podobała. Bardzo ujęła mnie historia, którą autorka ulokowała w tej części. Nie jest zbyt rozwiozła ani tym bardziej sprzeczna z pierwszą częścią. Bardzo spodobała mi się duża wzmianka o wcześniejszych bohaterach z pierwszych części, czyli o Camie i Mii. Mimo jednak tego, nie trzeba znać I części, aby poznać jej kontynuację. Oczywiście sugeruję, aby najpierw zacząć od I części, aby nie stracić frajdy z poznania historii Cama i Mii.
"Znienawidziłem samego siebie za to, że to ja miałem doprowadzić do zniszczenia naszego związku. Ale jeszcze nie teraz. Zmarszczyła brwi i spojrzała na mnie pytająco. Nie mogłem jej odpowiedzieć, więc tylko ją pocałowałem. Całowaliśmy się, dopóki jakiś mężczyzna nie zaczął jej wołać."
Powieść te będę miło wspominała i już nie mogę się doczekać kolejnej części. Lektura ta jest ciepła, lekka i bardzo pogodna. Polecam się z nią zapoznać zwłaszcza podczas takich długich, ciepłych letnich dni.

Moja ocena:
8/10 

Wytyczne książki:
Wydawca: Burda Książki
Autor: Meredith Wild
Tytułu oryginalny: Into the Fire
Seria/tom: Bridge/II
Data premiery: 2 lutego 2017 r.
Ilość stron: 300
Kategoria: romans,erotyk
cena detaliczna: 34,90 zł

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Burda Książki.

20 komentarzy:

  1. Zapowiada się obiecująco. Z przyjemnością przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na takie pogodne powieści mam często ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  3. No nie wiem, na jakiś czas mam chyba dość tego typu książek. Ale może kiedyś? Kto wie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro polecasz i oceniasz tak wysoko, to będę mieć na uwadze ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię takie historie więc na pewno będę miała na uwadzę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie jestem w trakcie czytania książki erotycznej i to gniot jakich mało. Może po tę powieść sięgnę żeby zatrzeć tamto złe wspomnienie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że Ci się uda zetrzeć złe wrażenie, właśnie tą powieścią :)

      Usuń
  7. Zaciekawiła mnie ta historia, taka w moim stylu własnie. Musze się tylko rozejrzeć za pierwszym tomem najpierw :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No nie wiem czy chcę przeczytać te książkę. Możliwe, że po prostu jestem już trochę za stara na to ;)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś nie po drodze mi z tą autorką. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie bardzo się podoba styl z jakim pisze :)

      Usuń

Witaj wędrowcze!
Jeżeli dotarłeś aż tutaj, to nie pozostaje Ci nic innego jak umieścić komentarz, że tu byłeś.
Posiadasz bloga,stronę etc.? Nie musisz spamować! Odwiedzam każdego, więc nie przegapię i Ciebie! Zawsze się odwdzięczam!
Pozdrawiam serdecznie! :)