
" Romantyczna powieść o przyjaźni i pierwszej miłości dla miłośników IGRZYSK ŚMIERCI i NIEZGODNEJ" - te słowa zostały wypowiedziane przez "Publishers Weekly" a odnosiły się oczywiście do tej książki.
No właśnie, a jak ja ją postrzegam? Czy ujęła moje serce?
Ludania. Stolica gdzie panuje Królowa, zamek jest otoczony pięknem i upodobniany jest na raj. Niestety, to nie jest wcale coś doskonałego, a wręcz przeciwnie. Królowa pomimo swego dojrzałego, starszego już wieku, gdzie niedołężność daje o sobie znać, poszukuje następczyni. Wszyscy w królestwie wiedzą, że królewicz nie może zasiąść na tronie, ponieważ mężczyźni są uważani za słabych, pozbawionych mocy pachołkami, a nad nimi musi zawsze stać kobieta. Znalezienie potomkini płci żeńskiej nie jest jednak takie proste. Wszystkie bowiem rodziny królewskie zostały zamordowane w czasie Wielkiej Rewolucji, a bezlitosna Królowa która tak na prawdę posługuje się mocą i zasiada na tym samym tronie już od stuleci, pragnie potomkini tylko i wyłącznie po to, by ponownie panować w Ludanii. Właśnie tak, potrzebuje nowego, pięknego i silnego ciała by zaszczepić ponownie swą Esencję i mianować siebie nową Królową.
A co znajduje się po drugiej stronie Królestwa? Żyją prości ludzie razem w bogatszymi, a rozdziela ich status społeczny jak i język. Otóż każdemu przysługuje język który jest odpowiedni do jego klasy społecznej. Nikt z najniższego stopnia nie może przysłuchiwać się, gdy ktoś mówi w innym języku, jak i nikt nie ma prawa go nawet rozumieć.
Pojawia się jednak jedna dziewczyna o imieniu Charlaina pochodząca z klasy kupieckiej. Jako jedyna potrafi mówić i rozumieć wszystkie języki w Królestwie, nawet te które nigdy nie słyszała. Musi jednak ukrywać swój dar przed ludźmi którzy mogliby donieść o tym Królowej i posądzić ją o spisek, a nawet wydać ją na śmierć.
Siedemnastoletnia dziewczyna wiedzie zwykłe nudne, pracujące życie aż do czasu poznania pewnego chłopaka o imieniu Max. Zainteresowany dziewczyną zaczyna myśleć o niej, nachodzić i prosić o rozmowy, ponieważ jest nią oczarowany. Max widzi, że Charlaina jest inna, zna też jej tajemnice. Dziewczyna jednak boi się tego, co o niej wie a nawet że mówi do niej w nieznanym dotąd języku tak jak i jego
przyjaciele. Charlaina wie, że Max jest żołnierzem, a przynajmniej nosi taki mundur. Ciekawi ją tylko to, że każdy z żołnierzy czuje do niego pełny respekt. Zaczyna go unikać, lecz nawet serce jest przeciwko niej.
Podczas jednej z imprez z parku, na które Królowa pozwala raz w roku, dziewczyna razem ze swoją przyjaciółką Brook są w samym środku bombardowania stolicy. Przestraszona dziewczyna ucieka w towarzystwie Maxa i Sydney- dziewczyny którą uratowała. Dziewczyna zabiera z pobliskiego domu swą siostrzyczkę Angelinę która też posiada dar- dar uleczenia.
W schronie Charlaina odkrywa kim jest Max, jakie ma znaczenie w królestwie a nawet jaki status. wreszcie rozumie też dlaczego nigdy nie słyszała języka którym się posługuje, jest on bowiem wnuczkiem Królowej czyli Księciem. Wszystkie myśli zaczynają przytłaczać dziewczynę, czuje się oszukana a nawet z nie wyjaśnionych względów wykorzystana.
Kolejną sprawą istotną dla dziewczyny staje się Xander- mężczyzna który jest przywódcą ruchu oporu i który mówi jej prawdę o jej pochodzeniu. No właśnie a jakie ono jest? Tego już nie zdradzę.
Pragnę jeszcze dodać, że Charlaina będzie musiała stawić czoła Królowej by odzyskać swych rodziców i nawet przyjaciela. Z pomocą przyjdzie jej Max i Xander który jak się okazało także jest księciem lecz jego babka siejąc wszędzie rozpacz, wzbudziła w nim wstręt i chęć obalenia monarchy. Tak więc dwoje braci poznaje się na nowo, Charlaina wie, że nie uchroni się przed swym przeznaczeniem oraz tym kim musi się stać dla całego królestwa.Czy Max i Charlaina mogą być razem jak i czy przeżyją złość Królowej?
Zaskakująca historia jest dla mnie kolejnym dowodem, że
Nominacja 2012 do nagrody YALSA przyznawanej przez stowarzyszenie amerykańskich bibliotek młodzieżowych jest słuszną decyzją.
Kimberly stworzyła obraz czegoś co tak na prawdę nigdy nie nudzi się młodzieży jak i dorosłym osobom o poetyckiej duszy. Jej pomysł wplątania w rzeczywistość całkiem normalną Królowej, jak i całej dynastii przykuwa niebywałą uwagę.
Ja osobiście muszę przyznać, iż mam słabość do tego typu książek. Czemu? Jestem zapaleńcem jeśli chodzi o świat królów, księżniczek itp. Kocham filmy jak i książki z taką tematyką i to jest mój słaby punkt tak na prawdę. Świat tez zawsze mnie zaskakuje, przywołuje dzieciństwo i marzenia z nim związanie. Wspaniale jest czytać coś, co dociera do mego rozumu ale i serca.
Bardzo jestem zadowolona z tej pozycji i tego,że pojawiła się w mych rączkach. Jestem niemal szczerze nią zaskoczona, ponieważ zauważyłam iź mało jest osób które przeczytały tę książkę. Cieszę się że ja powiększyłam to grono i liczę, że kilka osób dzięki mojej recenzji dołączy również do fanów Maxa i Charlaina . Czekam, by móc przeczytać kolejne części z trylogii i znowu odpłynąć w magiczny świat przygód bohaterów.
Tak wiem, ostatnio przyznaje zbyt dużo dobrych ocen, lecz robię to z rozsądkiem i tylko dla tych pozycji które zasługują na to. Chcę tym zasygnalizować czytelnikom mego bloga, że warto jest czasem sięgnąć po książki innego gatunku.
6/6!! - Moja ocena. Moja Ulubienica odtąd! :)
Autor
Derting Kimberly
Wydawnictwo: Amber
Ilość stron: 272
Rodzaj: broszura
Format: 130X205
Data wydania: 2013-02-14