"Jak uwieść wampira (specjalnie się nie starając)" Kerrelyn Sparks

 Miłość i pożądanie potrafi iść ze sobą w parze. Mówi się, iż prawdziwa miłość posiada w sobie wiele pikanterii i namiętności. Ludzie bowiem kochają czuć się wyjątkowi, a dochodzi do tego wtedy, gdy widzą jak na siebie wzajemnie oddziaływają. Lecz czy da się być z kimś jedynie dzięki pożądaniu? Należy pamiętać, by nie dać się do końca zdominować i nie zapomnieć, co jest tak naprawdę ważne.

Kilkusetletni wampir, który jest ostatnim hrabią pomieszkującym w pałacu, żyje by dowiedzieć się tego, kto zabił jego ojca. Jedyną jego poszlaką, jest strzała o specyficznym wykrojeniu, której pochodzenie nie jest do końca znane. Zoltan przez wiele lat szuka i na nowo analizuje każdą wskazówkę. Wszystko jednak na darmo. Do czasu, aż natyka się na nowy trop.

Niespodziewanie jednak, Zoltan poznaje w puszczy kobietę, która czyha na jego życie. Neona jest amazonką, która niemal od początku fascynuje mężczyznę. Droga do jej serca nie jest jednak łatwa. Kobieta skrywa w swoim wnętrzu tragedię, która odebrała jej kogoś cennego. Czy Zoltan posiądzie serce Neony? Dlaczego poszlaka doprowadziła go właśnie do niej? Czy kobieta jest morderczynią? Jaką tajemnicę skrywają dzielne i waleczne amazonki? Czego strzegą?

Jedno jest pewne. Gdy na horyzoncie Neony pojawia się mężczyzna, kobieta zaczyna chcieć go wykorzystać. Do jakich celów?

Kolejny tom z serii o wampirach, wpłynął do mojej biblioteczki całkiem niespotykanie. Pomimo tego, iż nie znam jak dotąd całej tej serii, to jednak nie czułam zbędnego strachu przed tym, czy oby na pewno zrozumiem ten tom. Na tyle, na ile zdążyłam poznać samą autorkę, wiem, czym ona dokładnie się cechuje. Jej styl i język są bardzo dobrze rozwiniętymi atutami, które prezentują się idealnie w jej bestsellerowej serii.

Jak zwykle książka, która jest zawarta w całej gamie serii o nieśmiertelnych kochankach, porwała mnie całkowicie. Jej dowcip i humor pozytywnie mnie do siebie przekonały. Czytanie jej jest przyjemne i relaksacyjne. Jako wierna fanka wampirów, nie mogłam przejść obojętnie obok tej pozycji. To nic, że nie czytałam poprzednich tomów w kolejności. Autorka nie nawiązuje do nich aż tak bardzo wylewnie, by mogło to komplikować w jakikolwiek sposób akcję. Buduje ona w swoich książkach nie tylko ciekawą fabułę, ale i również bohaterów. Wykreowaniem tak dobrze przedstawionych postaci, zbudza w czytelniku sympatię do nich, już od samego początku.

"-Nie będę z tobą spółkowała. - Uniósł brwi - To się dobrze składa, bo ja wolałbym się z tobą  kochać."

Co do jakichkolwiek negatywów tej części, przyznam, że jako takich nie spotkałam. Owszem, niekiedy można się doszukać lekkiego powiewu nudy, lecz myślę że nie jest to aż tak bardzo naganne, bądź też powielane. Pomimo wszystko, autorka po raz kolejny stworzyła dość kuszącą i dobrze rokującą pozycję. Na pewno jestem pewna, że wierni fani tej serii, nie porzucą tej części niedoczytanej. Przy tej lekturze czuć wszelako złożoną myśl, iż czasem nadchodzi słońce, zaś czasem deszcz. Nie należy więc poddawać gdy czasem czujemy przy tej części niedosyt.

Podsumowując i zarazem kończąc, powiem śmiało iż na pewno pozycję tę polecam. Cała seria oparta jest na myśli, iż głównymi bohaterami są nieśmiertelni. Co za tym więc idzie? Duża dawka humoru, spontaniczności i ….porywów serca. Pozycja ta emanuje niemal namiętnością, gdyż jej gatunek zbliżony jest do erotyku. Fanom tego typu ekscesów, jak i również samej autorki, bardzo polecam ten tom. Na pewno nie pożałujecie decyzji, by spędzić przy niej trochę czasu. Polecam!   

Moja ocena:
7/10 !!!

Wytyczne książki:
Wydawca: Amber
Autor: Kerrelyn Sparks
Tytuł oryginalny: How to Seduce a Vampire - Without Really Trying
Seria/tom: Miłość na kołku/ XV
Data premiery: 8 lipca 2014 r.
Ilość stron: 350
Kategoria: erotyk,fantasy,
ISBN: 9788324150458
Cena detaliczna: 39,80 zł

 Recenzja napisana dla Redakcji Essentia