marca 07, 2018

"Spróbujmy jeszcze raz" K.A. Linde

Bardzo życiowa historia, o karierze, rodzinie, miłości, przyjaźni i wrogach.
Przez sześć tygodni kochaliśmy się z Austinem Wrightem do szaleństwa i pozostało mi po tym jedynie złamane serce.
Nie mogę mu ufać. Już nie mogę mu oddać ani ciała, ani serca. Jednak minęły dwa lata, a ja nadal go łaknę jak narkoman działki.
Kiedy ostatnio spróbowaliśmy, niemal mnie to zniszczyło. Wiem, że powinnam uciec, nie oglądając się za siebie. Ale jego ciemne oczy i zabójczy uśmiech przenikają mi duszę. Jego dotyk mnie rozpala. A wiadomo, co się dzieje, gdy podpalić benzynę. Ktoś musi spłonąć.
Druga próba może zniszczyć nas oboje.
Przecież wszyscy wiedzą, że brnięcie w te same błędy szczęścia nie przynosi.*

"Austin jest jak wciąganie kokainy i odlot. Czujesz się bosko, będąc pod wpływem, ale potem sięgasz dna."
Historia widziana jest oczami Jules oraz Austina. Już na początku dostrzegamy, że powieść jest romansem połączony z  przeciwnościami losu. Przyznam, że akcja płynie powoli. Niestety u mnie jest tak, że jeśli na początku nie czuję konkretnego kopa akcji, to lekturę czytam wolno i mozolnie. W tym wypadku było podobnie. Coś mi w niej nie zagrało. Lekko się nią zawiodłam.

W sumie jest tak, że język mi nie wadził, sama fabuła również. W gruncie rzeczy nie widzę większego problemu niż ten, że akcja jest zbyt mozolna. Jest ona dość nostalgiczna, brakuje jej właściwej sobie mocy. Przy takich romansach zazwyczaj lubię jak dzieje się dużo, lecz pomimo wszystko nie cierpię gdy jest aż nadto szczegółów. Trudno jest mi to w umiejętny sposób wytłumaczyć, lecz w podsumowując chodzi mi o to,  że akcja jest wolna, brak w niej szczegółów.
"Chciałem zapomnieć. Chciałem kogoś, kto pozwoli mi zapomnieć.
Ale nie zapomniałem."
Bardzo podobają mi się bohaterowie. To oni sprawili, że pomimo wszystko lekturę doczytałam. Jules jest ostrą kobietą. Cechują ją tatuaże, kolczyki w różnych miejscach oraz zgrabna postura ciała. Lecą na nią faceci z każdego zakątka kraju. Roztacza przed wszystkimi czar, który każdy w łapie w mig.
Austin jest jej podobieństwem. Przez ich podobne charaktery, ta dwójka tworzy zabawny związek. Często się kłócą i nie zgadzają ze sobą. To właśnie nieporozumienie sprzed dwóch lat ich poróżniło. Tym razem ponownie pragną dać sobie drugą szansę, czy im się powiedzie?

Osobiście polecam powieść, ale nie mówię, że każdemu przypadnie do gustu. Mam jednak nadzieję, że większość z was da jej szansę. Lektura pomimo wad ma wiele zalet, które ja dostrzegam. Po inne powieści autorki mam ochotę sięgnąć w przyszłości. Mam nadzieję, że bardziej przypadną mi do gustu.


Moja ocena:
6/10


Wytyczne książki:
Wydawca: Burda Książki
Autor: K.A. Linde
Tytuł oryginalny: The Wrigh Mistake
Seria/tom: Mrs. Wright/III
Data premiery: 28 lutego 2018 r.
Ilość stron: 350
Kategoria: romans, obyczajowa
Cena detaliczna: 39,90 zł


Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Burda Książki. Zastrzegam, że moja opinia jest całkowicie subiektywna.


*Opis wydawcy.

18 komentarzy:

  1. Lubię takie klimaty, więc będę jej poszukiwać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jsst to mój czytelniczy priorytet, ale być może kiedyś przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może i ja w wolnej chwili sięgnę po tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasami lubię przeczytać taką historię. Tytuł zapisuję.

    Pozdrawiam,
    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Raczej podziękuję póki co.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ciekawa, czy mnie przypadłaby do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że jednak dam jej szansę, mam nadzieję, że się wciągnę, bo tak jak ty, ja też nie lubię jak na początku wszystko się wlecze. :)

    potegaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Przeczytam, bo serię już zaczęłam, ale nie oczekuję od niej wiele. Nastawiam się na lekką książkę, która umili mi czas i właściwie nic więcej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Romanse, romansiki, romansidełka na razie odłożyłam na bok i chyba długo po nie nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj wędrowcze!
Jeżeli dotarłeś aż tutaj, to nie pozostaje Ci nic innego jak umieścić komentarz, że tu byłeś.
Posiadasz bloga,stronę etc.? Nie musisz spamować! Odwiedzam każdego, więc nie przegapię i Ciebie! Zawsze się odwdzięczam!
Pozdrawiam serdecznie! :)