kwietnia 12, 2015

"Althea & Olivier" Crstina Moracho

Pomyśl o sprawach, które ciążą Ci na sercu. Czy potrafisz o nich zapomnieć i zacząć cieszyć się życiem? Czy gdyby doszło do sytuacji bez wyjścia, mógłbyś poświęcić życie na spełnianiu się? W ludzkie życie podporządkowane jest nie tylko cierpienie, ale i strata. Czy w takim razie możesz wyzbyć się jednego, by drugie było mniej bolesne? Pamiętaj jednak, że codzienność może zaskoczyć człowieka. Czasem zwykłe cierpienie jest lepsze niż niespotykana przypadłość...


 Życie staje się zaskakujące dla Oliviera w chwili, w której dostaje pierwszy atak. Pomimo tego, że u jego boku wiernie stoi Althea - jego najlepsza przyjaciółka- chłopak traci w wiarę w to, że kiedykolwiek odgadnie co mu dolega. Nic nie jest dla niego jasne. W jego chorobie nie ma niczego logicznego. Jedyne czego jest pewien, to fakt, że jest coraz gorzej. Jego przypadłość polega bowiem na tym, że Olivier dostaje ataku, po czym zapada w śpiączkę. Jego choroba jest niespotykana, a zarazem dziwna, co doprowadza Oliviera do szału. Czy chłopak pozna przyczynę swej choroby? Czy pozbędzie się jej ze swego życia?
 Czy buntownicza Althea stanie się dla Oliviera czymś bliższym niż tylko przyjaciółką? Jak potoczy się przygoda dwójki nastolatków, których połączyła przygoda życia, a podzieliła choroba?

 Po miłym odkryciu serii Real Life, bardzo długo szukałam książek o podobnej tematyce. Czytając  książkę "Zac & Mia", która została wydana za pośrednictwem Wydawnictwa Feeria, czułam się jak po wybuchu bomby. Jeszcze bowiem nigdy nie miałam do czynienia z tak oddającą uczucia nastolatków, książką, która potrząsa czytelnika. Połączyła ona bowiem zarówno nieszczęście, jak i miłość. Dla niektórych wrażliwców, to zestawienie jest jak najbardziej wybuchowe. Pełna zachwytu i przekonań, co do następnej pozycji, która została wypuszczona na rynek przez to samo wydawnictwo, szybko zabrałam się za "Althea & Oliviera". Wierzyłam bowiem, że książka ta, powieli schemat utworzony w poprzedniej pozycji. Choć różni są autorzy książek, to jednak porównawczy jest styl ich pisania.

 Odbiór czytanego tekstu, w obu utworach jest łatwe i przejrzyste. Jeśli wrócimy zaś do "Althei & Oliviera", to zauważymy, że utwór ten jest pisany ciekawym dialogiem, który śmieszy i relaksuje. Bohaterami są bowiem młodzi ludzie, żyjący w połowie lat 90, którzy posługują się językiem dobrze znanym z tamtego okresu. Jest on na tyle dobrze zrozumiały i przejrzysty, iż chętniej po książkę sięgamy. Nic bowiem nie jest na tyle ważne w książce jak dobra akcja i język! Są to podstawy udanej książki. W tym wypadku, obie te zalety występują.

"- Podoba ci się, że jestem, jaka jestem, bo w porównaniu ze mną jesteś normalny.Zachowujesz się, jakbyś był wściekły, że skupiłam na sobie całą uwagę,ale przecież tego waśnie chciałeś. Chciałeś być tym normalnymi dzięki mnie nadal nim jesteś.W skali od jednego do Althei, jesteś Olivierem."

 Gdybym miała wymienić negatyw tej pozycji, to powiem szczerze że występuje jak najbardziej! Otóż, za szybko się kończy. Nawet nie pamiętam jak szybko ją zakończyłam, tak mnie wciągnęła! Czytałam ją bez ustanku, przez kilka godzin. Tematyka z jaką borykają się bohaterowie, bardzo przypadła mi do gustu. Jest w niej coś przyciągającego. Mam nadzieję, że takich książek na rynku będzie więcej i więcej. Pogłębiając bowiem rynek, tego typu literaturą sprawiamy, iż nas czytelników jest coraz więcej, co mnie cieszy!

 Podsumowując, pragnę powiedzieć, że po tę pozycję powinni sięgnąć czytelnicy lubiący się w tematyce dojrzałej, a zarazem mający do czynienia z bohaterami nastoletnimi. Dzięki takim lekturom można odczuć chwile relaksu. Wartka akcja wspaniale zachęca do czytania, zaś lekkość stylu, powoduje, iż nie czuje się czytanego słowa. Polecam gorąco!

Moja ocena:
8/10 !!!

Wytyczne książki:
Wydawca: Wydawnictwo Feeria Young
Autor: Cristina Moracho
Tytuł oryginalny: Althea & Olivier
Seria/ Tom: Real Life
Data premiery: 4 marca 2015 r.
Ilość stron: 397
Kategoria: dramat, młodzieżowa
ISBN: 9788372294562
Cena detaliczna: 34,90 zł

Za otrzymanie egzemplarzu tej pozycji, dziękuję Wydawnictwu Feeria.

 

5 komentarzy:

  1. Poleciłam już tę książkę mojej siostrze. To bowiem jej klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam poprzednią książkę z tej serii, czyli "Zac & Mia" i chociaż mi się podobała, to jednak fajerwerków zbyt wielkich nie było. Dlatego nie jestem przekonana do powyższej pozycji. Ale zastanowię się jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Już od dawna mam w planach, chętnie zapoznam się z tą książką :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Specyficzna, ale wyjątkowa. Mi bardzo się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja jeszcze się waham mimo pozytywnej opinnii.

    OdpowiedzUsuń

Witaj wędrowcze!
Jeżeli dotarłeś aż tutaj, to nie pozostaje Ci nic innego jak umieścić komentarz, że tu byłeś.
Posiadasz bloga,stronę etc.? Nie musisz spamować! Odwiedzam każdego, więc nie przegapię i Ciebie! Zawsze się odwdzięczam!
Pozdrawiam serdecznie! :)