lutego 19, 2014

"Żółta sukienka" Beata Gołembiowska

 Gdy zaczęłam rozmyślać nad przeczytaniem tej książki, pytałam samą siebie, czy warto. Kiedy zaś zaczęłam zagłębiać się w jej strony, moje wahania odpłynęły w niebyt. O tej pozycji nie da się powiedzieć nic złego, ponieważ historia którą przedstawia, nigdy nie da o sobie zapomnieć. Czym zaczarowała mnie "Żółta sukienka"? Jakie cechy wydobywa z człowieka ta pozycja? Czy istnieje normalne życie, które zaczęło się niegdyś od tragedii?



opis:

Anna dokładnie pamięta dzień, kiedy jako sześcioletnia dziewczynka ubrana w żółtą sukienkę od babci została zgwałcona. Przekonana, że zmiana otoczenia uwolni ją od traumy z dzieciństwa, porzuca pracę dziennikarki i emigruje do Kanady.

Nie potrafi jednak zapomnieć bólu i cierpienia. Dopiero miłość kalekiego Paula wyzwala w niej siłę do walki z tragicznym wspomnieniem.
Po 20 latach zmagania się z przeszłością, pod wpływem zapoczątkowanej przemiany, postanawia pojechać do Polski i odwiedzić tam miejsce swojego dzieciństwa.
Czy Annie uda się uwolnić od nękających ją koszmarów, a żółta sukienka, symbol zła, stanie się dla niej ponownie tym, czym była kiedyś – darem miłości?          


 Anna, kobieta jak dla mnie bardzo silna psychicznie a do tego odporna na zło świata, dotknięta wcześniej przez wielką tragedię w dzieciństwie, teraz sama, pragnie ustrzec własną córkę przed złem świata. Migrując do Kanady miała nadzieję, że przeszłość zostawi w Polsce, niestety ona, wcale nie próbuje dać Ani spokój. Życie, które według Anny, miało układać się za granicą wyśmienicie, zamienia się w biedne życie jako sprzątaczka i służąca. Okłamując ojca, nie zdradzając prawdziwych własnych uczuć, dlaczego broni się przed powrotem do kraju, okłamuje niekiedy samą siebie. Wkrótce po tym, jak umiera jej mama a wcześniej ojciec, przekonana przez córkę postanawia pokazać jej Polskę. 
 Nim jednak to się stało, w życiu Anny niespodziewanie pojawia się mężczyzna. Na początku opryskliwy Paul, nie daje się polubić ani nawet zawrzeć jakichkolwiek przyjaznych stosunków z sprzątającą u niego Anną. Jest on mężczyzną, który wiele przeżył w życiu. Jeździ on bowiem na wózku inwalidzkim od dzieciństwa. Wkrótce jednak prawdziwe intencje mężczyzny co do Anny, ukażą się światu w jaśniejszych barwach. Jego uczucia do kobiety będą zbyt silne by je ukryć. Lecz czy Anna, która boi się mężczyzn pozwoli, by uczucie rozkwitło? 
 Jaki wpływ na życie Anny będzie miał powrót do rodzinnych stron? Z kim podzieli się wstrząsającą prawdą sprzed laty?Dlaczego przez tyle lat, ukrywała prawdę przed bliskimi? Kogo spotka w Polsce po tych wszystkich latach, oraz czy wybaczy swemu demonowi przeszłości?


""Może powinnam  przełamać nieśmiałość i zacząć mówić  o sobie? Paul doskonale wie, czym jest cierpienie. Jemu mogłabym się zwierzyć"- pomyślała"

 Kiedy zaczęłam czytać książkę czułam, że uczucia Anny płyną do mnie bezpośrednio. Anna bowiem jako bohaterka nie jest rozumiana przez czytelnika aż do chwili, gdy nie ujawni prawdy ze swe przeszłości. Pomimo jednak tego, że czytelnik dość późno dowiaduje się o prawdziwych intencjach kobiety, ma on wrażenie, że niemal od samego początku należy głównej bohaterce współczuć. Nie potrafię powiedzieć Wam teraz, dlaczego książka tak do mnie przemawia. Czy winą tego jest moja nadmierna wrażliwość? Fakt, że zawsze staram się w czytanych przeze mnie pozycjach odkryć coś dla siebie, jakąś prawdę życia? Nie wiem. Wiem jednak jedno. Pozycja jest wstrząsającą, bardzo ujmującą a do tego niewyobrażalnie smutną lekturą dla osób, które nie boją się doznać szoku, wywołanego otaczającym nas światem.

 Pani Beata, autorka książki, przelała w swą powieść wszelkie uczucia towarzyszące osobom po przejściach. Ukazała, ze to, co może się wydarzyć już we wczesnym dzieciństwie, kształtuje na następne lata ,charakter każdego człowieka. Nie rozumiałam dlaczego Anna, która jest piękną kobietą, siejącą swój czar wśród mężczyzn, nie chce poddać się uczuciu miłości. Szybko jednak dowiedziałam się o jej prawdziwych intencjach. Strach bowiem przed tym, co mogliby jej zrobić, odpychał ją od nich. 

 Książka wywarła na mnie szokujące wrażenie. Muszę jednak powiedzieć, że jest ona dla osób, które wiedzą, że świat nie jest idealny. Jeśli nie żyjesz w wyidealizowanym świecie, książka, pokaże Ci, że żadne miejsce na świecie nie stanie się dla Ciebie bezpiecznym jeśli, nie zostawisz przeszłości za sobą. 

Moja ocena:
6/6 !!!
Wytyczne książki:
Wydawca: Novae Res
Autor: Beata Gołembiowska
Liczba stron: 164
Rok wydania: 2011
Kategoria: literatura współczesna, dramat,
ISBN: 9788377221983

                      ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
                   Za możliwość przeczytania tej pozycji dziękuje autorce jak i Wydawnictwu.


18 komentarzy:

  1. Zaintrygował mnie opis książki i okładka strasznie mi się podoba. Na pewno przeczytam, ale na razie przymierzam się do "Porwana i sprzedana" Forsyth Sarah .

    OdpowiedzUsuń
  2. Smutna i straszna książka. Jak dla mnie nawet za bardzo...
    Chyba sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka porusza, to prawda...mimo wszystko jest piękna sama w sobie dzięki temu :)

      Usuń
  3. Nie lubię tego :P Zawsze muszę oglądać twoje recenzje minimum trzy razy :D A co do książki to chętnie się zapoznam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. może się kiedyś skusze, ale niestety nie teraz :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że warto przeczytać - rozejrzę się za książką

    OdpowiedzUsuń
  6. Natalia, dziękuję ci za tę recenzję. Czytam ją i odkrywam swoją książkę na nowo, tak, jakbym to nie ja ją napisała. Niewątpliwie dotarłaś w swoim przekazie do sedna. Odebrałaś Żółtą sukiekę w sposób "odpowiedni", jeśli można się tak wyrazić. Pragnęłabym, aby tak przeżywali lekturę mojej powieści wszyscy czytelnicy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo, za możliwość dzięki której mogłam przeczytać tę pozycję :) To bardzo wiele dla mnie znaczy. Cieszę się, że recenzja spodobała się, ponieważ książka, trafiła do mego serca. :)

      Usuń
  7. Nie mogę się doczekać tej książki. Już bym chciała ją przeczytać :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię trudne książki. Okładka zachęca. Opis też. Recenzja również.

    OdpowiedzUsuń
  9. To chyba taka mocno życiowa książka. Jeśli będę miała okazję to na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka właśnie jest. Poruszająca i piękna.Zachęcam :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  10. o tej powieści nie słyszałam. Zaciekawiłaś mnie. Musi coś być w tej pozycji skoro dałaś aż taką ocenę. To jedna z takich książek, która nakłania do myślenia i prędko się o niej nie zapomni.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mignął mi już gdzieś tytuł tej książki, ale po raz pierwszy czytam jej recenzję.
    Temat jest trudny, ale z pewnością warto ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  12. Szczerze mówiąc, spodziewałam się czegoś innego po tej książce - teraz jestem miło zaskoczona! :D

    OdpowiedzUsuń

Witaj wędrowcze!
Jeżeli dotarłeś aż tutaj, to nie pozostaje Ci nic innego jak umieścić komentarz, że tu byłeś.
Posiadasz bloga,stronę etc.? Nie musisz spamować! Odwiedzam każdego, więc nie przegapię i Ciebie! Zawsze się odwdzięczam!
Pozdrawiam serdecznie! :)