września 20, 2016

"Sześć serc" L.H.Cosway

 
Jay Fields jest iluzjonistą, magikiem i miłośnikiem karcianych sztuczek. Kiedy pojawia się w życiu Matildy, jej świat wywraca się do góry nogami. Oskarżony przez gazetę o śmierć jednego ze swoich pomocników, Jay pozywa ją o zniesławienie. Poszukując dobrego prawnika, chłopak znajduje ojca Matildy. Sprawa Jaya jest jednak dość ciężka, dlatego nie od razu prawnik ulega jego namowom. Niezrażony chłopak szukając noclegu, przypadkowo znajduje go w domu Matildy.
 Znajomość tych dwojga zmierza w dobrym kierunku. Dziewczyna, która jest osobą nieśmiałą w stosunku do mężczyzn, zaczyna interesować się Jayem. Niestety nie wie, że chłopak w jej życiu nie pojawił się przypadkowo.
 Kim jest Jay? Jaka przeszłość dzieli go z Matildą? Czy chłopak odkryje przed nią swoją prawdziwą naturę?

 Założę się, że każdy z Was zna to uczucie, gdy nie możecie oderwać się od książki. Kiedy tylko odkładacie ją na chwilę aby zrobić coś innego, wtedy natychmiast do niej powracacie. Przepełnia was ciekawości i zapał. Zrywacie dla nie noc, i nawet gdy ją skończycie nie możecie usnąć. Tak właśnie czułam się podczas czytania książki Sześć serc. Wszystko było dla mnie zbędne i chciałam poznać ją do końca. Już od pierwszych stron wiedziałam, że pokocham tę serię. Ubolewam bardzo nad tym, że póki co ukazał się tylko jeden tom, lecz mam nadzieję, że niebawem w polskim wydaniu pojawią się inne pozycje z tej serii.

"Trzyma po jednej gołębicy w każdej ręce. Otwiera dłonie i ptaki przelatują nad publicznością na koniec sali. Jay pociera szybko ręce, jego skóra zaczyna dymić, a po chwili wybuchają na niej płomienie, jakby dobywały się z jego skóry. Tłum szaleje, a płomienie rosną. Ze swojego miejsca czuję ich gorąco, więc muszą być prawdziwe. Podczas widowiska na ścianie za sceną pojawiają się dwa czerwone diabelskie rogi, sprawiając wrażenie, jakby wyrastały z głowy Jaya. Ogień i siarka.
Tak. Z pewnością miałam wcześniej rację, opisując go jako seksownego diabła. "
 Całkowicie zostałam oczarowana Jayem. Główny bohater jest tak pociągający, niesamowicie powalający, że to aż boli. Jay jest takim facetem, za którym szaleje każda dziewczyna. Czy ktoś może nie kochać tego psotnika?! Przecież to niemożliwe! Ten chłopak oczarował mnie już od pierwszego spotkania. Autorka stworzyła obraz kogoś tak normalnego, lecz zarazem nieskazitelnego, że to aż niemoralne! Zastanawiałam się nad tym, skąd w głowie autorki wziął się pomysł na wymyślenie takiego bohatera? Jeżeli kolejne pozycje z tej serii będą mieć tak dobre postacie płci męskiej, to oszaleje!

 Jeżeli chodzi o całość książki, to podoba mi się również sposób na akcję. Nie jest to powieść jedynie z pogranicza romansu, lecz także i thrillera. Intryga Jaya jest tak dopracowana, że nie potrafiłam jej rozgryźć.
 Dzięki dobremu językowi i składni, książkę czytało mi się szybko i przyjemnie. Nie w sposób jest się od niej odkleić. Cała magia pomiędzy bohaterami i chemia wisząca między nimi jest tak wyczuwalna, że aż chce się ją czuć wokół siebie. Jeżeli miałabym wybrać ulubioną historię miłosną przeczytaną do tej pory, to jest nią właśnie ta opowieść.
"Widać tę jego pewność siebie, przez którą w piersi czuję drżenie. Jest jednym z tych ludzi, z którymi nie wiesz, czy chcesz być blisko, czy chcesz być jak oni."
 Ta lektura jest dla mnie idealna. Wiem, że znajdą się osoby, które sądzą inaczej, ale ja i tak ją oceniam jako najlepszą. Dla mnie taka właśnie jest! Zaczytałam się w niej w odpowiednim czasie i muszę przyznać, że dobrze zrobiłam.
 Podsumowując pragnę powiedzieć, że szczerze polecam tę pozycję! Dziewczyny, jeżeli lubicie szczerzyć się do książki, śmiać do niej oraz przede wszystkim przeżyć niezapomniany romans z bohaterem, to koniecznie przeczytajcie tę pozycję. Ja się w niej zakochałam.

Moja ocena:
10/10

Wytyczne książki:
Wydawca: Filia
Autor: L.H.Cosway
Tytuł oryginalny: Six of Hearts
Seria/tom: Hearts/I
Data premiery: 10 lutego 2016 r.
Ilość stron: 480
Kategoria: romans, thriller
Cena detaliczna: 39,90 zł

22 komentarze:

  1. Ta okładka już od dłuższego czasu przyciąga moje spojrzenie.. I chyba wreszcie się nie oprę i kupię! Chociaż ten wyidealizowany bohater trochę mnie odstrasza - to takie dość typowe w tych seriach, Ci niemal nieskazitelni główni bohaterowie. Gdzie takiego znaleźć w życiu?!

    Pozdrawiam, Rav
    http://swiatraven.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam takie samo wrażenie, ale Jay jest bardzo przyjemnym bohaterem. Jego docinki, zabieganie o Matildę ale i spryt, wszystko to jest bardzo czarujące! :3
      Warto sięgnąć po nią :)

      Usuń
  2. Chciałabym poznać tę książkę. Czytałam o niej kiedyś u Recenzje u Ami i się zakochałam. No tak, w okładce również. Dlatego tak bardzo ci zazdroszczę, że miałaś okazję czytać tę książkę, aaa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie do niej zajrzyj! Całkowicie skradła mi serce <3

      Usuń
  3. Mnie kupił już sam opis - wystarczyły słowa iluzja, magia oraz sztuczki karciane, bym zapragnęła zabrać się za tę powieść. A po twoich zachwytach już w ogóle najchętniej rzuciłabym się na nią w tej chwili <3

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka wysoka ocena, najwyższa. Jestem na tak!

    OdpowiedzUsuń
  5. Okładka przyciąga wzrok i sama fabuła też wydaje się intrygująca. Chętnie zapoznam się z tą książką. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow... takiej oceny się nie spodziewałam :D Książka czeka w czytniku i już nie mogę się doczekać, aż zapoznam się z Jayem ;) Twoja recenzja na pewno spowoduje, że szybciej po nią sięgnę, bo do tej pory odkładałam ją w czasie ;)
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że książka mogłaby mi się spodobać i z chęcią po nią sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Taka wysoka ocena, że aż czuję, iż muszę ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O proszę :D Już parokrotnie trafiłam na tę książkę, ale jeszcze nie miałam okazji do niej zajrzeć, chyba czas to zmienić :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Po takiej pozytywnej recenzji, nie sposób przejść obojętnie obok książki! Zachęciłaś mnie, od razu wpisuję ją na listę:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety książka mnie nie pociąga, jak każdy romans, chociaż coś w tej iluzji i thrillerze jest ;)
    Pozdrawiam!
    http://sunny-snowflake.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Witaj wędrowcze!
Jeżeli dotarłeś aż tutaj, to nie pozostaje Ci nic innego jak umieścić komentarz, że tu byłeś.
Posiadasz bloga,stronę etc.? Nie musisz spamować! Odwiedzam każdego, więc nie przegapię i Ciebie! Zawsze się odwdzięczam!
Pozdrawiam serdecznie! :)