Przyszła pora aby wreszcie przedstawić Wam jedną z lepszych książek kulinarnych z jakimi miałam do czynienia. Ta lektura to coś wyśnionego dla takich uczennic jak ja! Tworzenie potraw dzięki tej książce to czysta przyjemność. Przedstawić pragnę Wam dwa dania jakie miałam przyjemność zrobić, i choć nie są one skomplikowane, to jednak wcześniej nie miałam okazji ich gotować.
Teraz jednak pragnę pokrótce wymienić wszystkie możliwe pozytywne aspekty tej lektury. Są to przede wszystkim: prosty język, łatwy sposób przygotowania danej potrawy, przejrzysta instrukcja działania i bardzo ale to bardzo kuszące zdjęcia potraw. Zdjęcia te są na tyle realistyczne, że niemal je się oczami! Wszystkie przepisy przedstawione są z punktu Natalii Paździor, młodej zwyciężczyni programy MasterChef Junior. Dziewczynka jak przystało na tak młodą osobę, posługuje się językiem ciepłym, miłym i bardzo czytelnym. Dopełnieniem tej książki są jej różnego rodzaju komentarze, które przywołują na usta uśmiech.Zdjęcie I. Naleśniki <3 |
Kolejnym moim triumfem kulinarnym są pierogi! Przepyszne pierożki przyszykowałam z jagodowym środkiem. Efekt? Zniewalający! Mój chłopak nie mógł wyjść z zachwytu. Ten zaś przepis możecie odnaleźć na stronie 38. Na zdjęciu 2 mój oszałamiający efekt!
Zdjęcie II. Pierożki <3 |
Hmm, mnie raczej nie interesują na razie książki kucharskie, ale wspomnę o niej mojej mamie :D
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo mnie to cieszy :)
UsuńZe mnie to taka kucharka co wodę dobrą wolą przypala. Więc niestety to nie jest lektura dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńhaha aż tak źle ?:P
UsuńJestem fanką Masterchefa. I tego dla dorosłych i... pierwszą serię Juniora też oglądałam :D co prawda nie przepadałam akurat za Natalią, ale cóż, wygrała? Wygrała.
OdpowiedzUsuńPierogi i naleśniki, bardzo proste potrawy, ale wcale nie gorsze i odstające od reszty :) mmm, aż bym zjadła pierożki!
#SadisticWriter
http://zniewolone-trescia.blogspot.com
Niby proste, ale ja ich nie umiałam przyszykować :P
UsuńAle to wszystko wygląda smacznie, uhh.
OdpowiedzUsuńNooo a jakie było <3
UsuńJa właśnie poszukuję książki kucharskiej dla małolaty (czyt. mnie), gdyż ja boję się zbliżać do kuchenki, jeżeli mam gotować coś innego niż tosty na patelni. Nawet jajka nie potrafię ugotować/usmażyć, a ostatnio grzanki spaliłam na patelni :/
OdpowiedzUsuńSusette
CHOCOLADZIX - KLIK
Ja nauczyłam się gotować właściwie w chwili w której się wyprowadziłam z z domu :)
UsuńNie dla mnie niestety. ;)
OdpowiedzUsuń