listopada 12, 2016

# Filmowy WeeKend "Nerve" - reż. A. Schulman i H. Joost

 Witaj w Nerve - nowej, realistycznej i mocno pociągającej grze, w której stawka jest zawsze wysoka.
 Vee, uczennica ostatniej klasy, dołącza do pewnej gry, która w ostatnim czasie zdobywa serca młodzieży. Każda osoba może zdecydować, czy chce być graczem czy biernym widzem. Vee decyduje się na pierwszą opcję, a niewiele później poznaje przystojnego Iana, który również wciągnął się w tę grę.
 Niestety jednak dla tych dwojga, ta gra nie jest zwyczajna. W Nerve liczy się nie tylko prawidłowo zakończone zadanie, ale i trzymanie w sekrecie reguł gry.
 Czy jesteś widzem, czy graczem?

 Nie mogłam nie obejrzeć tego filmu! Już jakiś czas temu byłam na premierze, lecz dopiero teraz zebrałam się w sobie aby nakreślić o nim kilka słów. Nerve należy do tych ekranizacji, które ogląda się z wielką przyjemnością. Nie mogę nie wspomnieć, że ten film pociąga mnie nie tylko ze względu na ciekawą tematykę ale i obsadę. 


 Strasznie uwielbiam widzieć na ekranie Dave'a Franco grającego postać Iana. Ten aktor zawsze dostarcza mi wielu wspaniałych przygód, emocji i wrażeń. Doskonale ogląda się go na ekranie ponieważ jest to aktor wtapiając się w swoją postać całą swoją osobą. 
 Jeżeli chodzi o Emmę Roberts, to ta aktorka sama w sobie jest wspaniała, a grając Vee - doszczętnie mnie oczarowała. Bardzo lubię Emmę, za jej dojrzałość aktorską oraz umiejętności wpasowania się w każdą rolę. Dla samych tych dwojga można poznać tę ekranizację.

 Ten film jest wspaniałym przerywnikiem pomiędzy monotonią życia. Ma w sobie doskonały humor, oprawę muzyczną oraz aktorską i przede wszystkich wartką akcję. Każdy kinomaniak powinien być z tego filmu zadowolony. Jak dla mnie, cała fabuła jest doskonale opisana oraz przedstawiona. Takich filmów trzeba mi więcej. Oczekiwań co do tego filmu nie miałam, lecz mimo wszystko poczułam dzięki niemu wiele pozytywnej energii. 
 Strasznie polecam zajrzeć do tej ekranizacji. Koniecznie muszę poznać książkę, ponieważ strasznie ciekawi mnie jak została opisana całość fabuły, w stosunku do filmu. Jeżeli nie macie co oglądać i pragniecie zerwać z nudą i standardami, to koniecznie sięgnijcie po Nerve!



43 komentarze:

  1. Ja czytałam książkę. Mówili, że film jest o wiele lepszy, obejrzałam więc i jest, też tak uważam, ale chyba spodziewałam się czegoś jeszcze bardziej takiego: wow, ale nie dostałam. :/ Mimo to uważam, że przyjemnie się oglądało, na nudę idealny, a obsada męska - Dave grający Iana to naprawdę wielki plus! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogląda się świetnie, a właśnie o to w nim chodzi ;)

      Usuń
  2. Zarówno książka jak i film wydają się całkiem interesujące. Ostatnio koleżanka namówiła mnie na ekranizację, może uda nam się w tygodniu obejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już kiedyś niemalże poszłam do kina na ten film, jednak w ostatniej chwili się rozmyśliłam. Teraz tego żałuję ;/
    Pozdrawiam
    Moment Of Dreams ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obejrzyj przy okazji na darmowym serwisie :-)

      Usuń
  4. A mnie jakoś szczególnie nie ciągnie ani do książki, ani do filmu. Nie moja bajka.
    Pozdrawiam serdecznie- strefawyobrazni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Już słyszałam i o książce i o filmie ;)
    Okładka *.* strasznie mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny film, cenię go za to, że mnie nie zanudził, bo zazwyczaj niestety podczas oglądania tracę wątek i wyłączam się w połowie. Dlatego wolę seriale, bo odcinki są krótsze. :D Pozdrawiam!
    Osobliwe Delirium

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem, czy widzę tę historię jako film. Książka była średnia, bez szału. :) Nie ciągnie mnie do filmu.

    Pozdrawiam Iza
    Niech książki będą z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nominowałam cię do Liebster Award ;) Serdecznie zapraszam do odpowiedzenia na moje pytania!

    http://posrodpolek.blogspot.com/2016/11/liebster-award-1.html

    Pozdrawiam,
    Aelin

    OdpowiedzUsuń
  9. Czuję się mocno zaintrygowana. Muszę koniecznie obejrzeć film.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem ogromnie ciekawa i filmu i książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolejny film do obejrzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem bardzo ciekawa tej ekranizacji, jak i samej książki, ale obawiam się, że jeszcze trochę czasu mini zanim zapoznam się i z jednym i z drugim ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Słyszałam o książce, jak i o filmie. Jak na razie oba są mi obce, jednak może wkrótce to zmienię, gdy tylko znajdę chwilę aby coś obejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Koniecznie muszę obejrzeć ten film!
    bookwithhottea.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem bardzo ciekawa tego filmu :) Co prawda najpierw chciałam przeczytać książkę, ale chyba w tym wypadku sobie jednak daruję ;) Zawsze mogę ją później przeczytać :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam wielką ochotę na książkę, ale tak jakoś wyszło, że film pierwszy udało mi się obejrzeć :) Był świetny! Do tej pory wspominam go jako jeden z lepszych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też film obejrzałam przed przeczytaniem książki :)

      Usuń
  17. Ja nie przepadam za tą aktorką, ale mam ogromną ochotę na obejrzenie tego filmu mimo tego :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Książkę przeczytam na pewno. Film chciałam sobie odpuścić, jednak po przeczytaniu Twojej recenzji czuję, że powinnam zmienić zdanie. Widzę, że przypadł Ci do gustu. Może i w moim przypadku będzie podobnie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Kurczę, a ja właśnie jestem rozczarowana filmem. ;/ Trailer zapowiadał coś może niezbyt wymagającego, ale przyjemnego w odbiorze, a jednak całość wypadła w moich oczach marnie. ;/ Fakt, obsada mi się podobała, ale już te przemówienia na koniec, bądź niesamowicie głupie wyzwania z aplikacji sprawiły, że miałam ochotę walnąć się z otwartej w czoło. ;/ Więc pewnie po książkę nie sięgnę, bo nie chcę drugi raz męczyć się z tą historią. ;/

    OdpowiedzUsuń
  20. Widziałam, recenzja i u mnie się niedługo pojawi. Nie wiedziałam, że jest książka ale jeśli mam się za nią zabrać to za jakiś czas. Tak samo mam w drugą stronę, jeśli książka, to film znacznie później bo mam niesmak a tak poznaję historię na nowo :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Hmmm. Wygląda na to, że mam co nadrabiać:D Książka i film jeszcze! nie są mi znane :D
    Pozdrawiam
    #Paula
    http://zniewolone-trescia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Witaj wędrowcze!
Jeżeli dotarłeś aż tutaj, to nie pozostaje Ci nic innego jak umieścić komentarz, że tu byłeś.
Posiadasz bloga,stronę etc.? Nie musisz spamować! Odwiedzam każdego, więc nie przegapię i Ciebie! Zawsze się odwdzięczam!
Pozdrawiam serdecznie! :)