marca 10, 2018

"Moje miejsce na ziemi" J.Daniels

Gdy Mia Corelli wraca na lato do Alabamy, żeby spędzić je z Tessą, najlepszą przyjaciółką z dzieciństwa, jedyną rzeczą, jakiej się obawia, jest spotkanie z bratem przyjaciółki, Benjaminem Kelly, największym dupkiem we wszechświecie. Mia nienawidzi go z całego serca i nie chce go już więcej oglądać. Przed wyjazdem postanawia oddać dziewictwo pierwszemu lepszemu mężczyźnie i przez przypadek, zupełnie nieświadomie, oddaje je właśnie Benjaminowi.
Ben nie może zapomnieć o dziewczynie, z którą spędził noc, i jest przekonany, że już nigdy jej nie spotka - aż do następnego popołudnia, gdy widzi ją na leżaku, opalającą się z jego siostrą.
Mia chce go nienawidzić, chociaż nie potrafi o nim zapomnieć. Ben chce udowodnić, że nie jest już tym samym okrutnym chłopakiem sprzed kilku lat.
Co się stanie, gdy osoba, o której istnieniu chce się zapomnieć, staje się osobą, bez której nie można żyć?*

"Benjamin Kelly był zmorą mojego istnienia.
Nieustannie mnie drażnił, gdy tylko byłam w pobliżu, zawsze podkreślał mój brak pewności siebie. A ponieważ przyjaźniłam się z jego siostrą Tessą, byłam w pobliżu niemal cały czas."
Po takiej powieści pragnę więcej i więcej. Seria ta doskonale wpasowała się w moje gusta czytelnicze. Zaczęłam ją czytać w pewne leniwe popołudnie, a skończyłam ją ledwie następnego dnia, po pracy. Tak mnie kusiło aby spędzić noc na czytaniu jej, lecz niestety obowiązki wzywają. Powieść tę przeczytałam szybko, ponieważ napisana jest w pięknym stylu. Autorka uwodzi czytelnika swoją lekkością, delikatnym stylem oraz prężną akcją. W lekturze dzieje się wiele, ale nie jest to przytłaczające.

Jeśli chodzi o bohaterów, to przede wszystkim polubiłam ich za otwartość, szczerość wobec siebie oraz ich wspólną, burzliwą przeszłość. Pisarka wie jak z czegoś negatywnego, zrobić coś urzekającego. 
Podoba mi się miejsce, gdzie toczy się akcja. Mamy Alabamę, czyli miasteczko gdzie niegdyś żyła Mia. Jest to bardzo urokliwe miasteczko, w którym mieszkańcy znają wszystkie osoby. 

"Po cichu zastanawiam się nad jego prośbą, jednak postanawiam: żadnych imion. Stara Mia z pewnością chciałaby poznać jego imię. Ale nowa wybrała w barze tego obcego mężczyznę i oddała mu swoje dziewictwo. Jestem nową kobietą i tego lata będę zachowywać się inaczej.
Uśmiecham się."
Jeśli chodzi o bohaterów, to występuje ich tutaj duża ilość. Głównymi postaciami jest Mia oraz Kelly. Dawniej ta dwójka była wrogami, teraz łączy ich wspólna, jednorazowa przygoda. To miały być zwykłe wakacje dla Mii, jednak jak sami wiecie, życie lubi płatać figle. Po kilkudziesięciu latach, Mia spotyka Kellego. Mężczyzna, który niegdyś był palantem uprzykrzającym jej dzieciństwo, teraz jest facetem z jej snów. Czy mu ulegnie? Podda się jego urokowi? 

Jestem szczerze zauroczona tą powieścią. Zakończenie mnie zakończyło oraz oczarowało. Mam wielką ochotę na kolejne tomy. Jestem ciekawa co autorka wymyśliła dla innych postaci w dalszych częściach. Jestem pewna, że mi się to spodoba. Koniecznie sięgnijcie po tę lekturę. Polubicie ją za lekkość oraz świetną akcję. Historia miłosna ukazana pod tą okładką będzie dla Was niezapomnianą przygodą. 

Moja ocena:
9/10


Wytyczne książki:
Wydawca: Edipresse Ksążki
Autor: J.Daniels
Tytuł oryginalny: Where I Belong
Seria/tom: Alabana Summer/ I
Data premiery: 31 stycznia 2018 r.
Ilość stron: 320
Kategoria: romans
Cena detaliczna: 36,90 zł


Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Edipresse Książki. Zastrzegam, że moja opinia jest całkowicie subiektywna.



*Opis wydawcy.

33 komentarze:

  1. Bardzo się cieszę, że ta książka wywarła na Tobie tak dobre wrażenie - planuję zapoznać się z tą serią, zwłaszcza że za niedługo wychodzi drugi tom ;**

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również mam ochotę poznać historię opisaną na kartach tej książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu ♥

      Usuń
  3. Recenzja bardzo zachęcająca ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się raczej nie skuszę bo spotkałam za dużo negatywnych opinii o tej książce, że jest do schematyczna i przewidywalna, a bohaterowie zachowują irracjonalnie. I czuję, że też bym ją tak odebrała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak to bywa, są osoby, które myślą negatywnie, ale są też osoby, które myślą inaczej ♥

      Usuń
  5. POWIEŚC JEST W MOICH KLIMATACH A SKORO CIEBIE URZEKŁA I MI POWINNA PRZYPAŚĆ DO GUSTU :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachęcona twoją wysoką oceną książki, chętnie tez sięgnę po nią ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem bardzo ciekawa zakończenia tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Na pewno zapoznam się z tą ksiązką :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie już sama okładka odpada na wstępie. Mało ambitna, więc pewnie i środek będzie bez fajerwerek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kim był Kelly? Główny bohater nie miał na imię Ben? :D
    Jeśli chodzi o treść, to ja się bardzo zawiodłam. Dla mnie mało logiczna, zakochanie się w sobie bohaterów nastąpiło nie wiadomo kiedy. Plus, bohaterzy myśleli tylko i wyłącznie o seksie. Nie kupuję tego :(
    Jednak sięgnę po kolejne tomy, bo mam nadzieję, że będą lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój błąd! Nie przeczytałam opisu, a to przecież jego nazwisko :D Hehe
      Ja tak rzadko zwracam uwagę na nazwiska, że autentycznie czytałam twoją opinię i się zastanawiałam co przegapiłam :D

      Usuń
    2. Haha, no opis skopiowany :D

      Usuń
  11. Książka wydaję się być na poziomie, świetna, wręcz cudowna recenzja. Wszystko na poziomie i idealnie :)

    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/03/wszystko-przed-nami-samantha-young.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie się okładka bardzo podoba i książkę z chęcią przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem na tak! Bardzo lubię takie książki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Opis jakoś tak bez rewelacji. W sensie ten książkowy opis :D Historia wydaje się taka typowa, bez niczego nowego. Ale może to tylko odczucia? Myślę, że książka idealna na lekkie wieczory, ale o tym się przekonam jak przeczytam, bo myślę, że warto dać jej szansę ;)
    Cieszę się, że Cię oczarowała i mam nadzieję, że szybko się doczekasz kolejnych części.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dość wysoko ją oceniłaś. Mi aż tak bardzo się nie podobała, ale była fajnym relaksem od codzienności, odmóżdżeniem. Czekam na tom drugi. ;)

    OdpowiedzUsuń

Witaj wędrowcze!
Jeżeli dotarłeś aż tutaj, to nie pozostaje Ci nic innego jak umieścić komentarz, że tu byłeś.
Posiadasz bloga,stronę etc.? Nie musisz spamować! Odwiedzam każdego, więc nie przegapię i Ciebie! Zawsze się odwdzięczam!
Pozdrawiam serdecznie! :)