maja 12, 2014

"Oszukana" Marta Grzebuła

 
Kochać to znaczy szanować drugą osobę, trwać przy niej i nie widzieć świata poza nią. Uczucie porzucenia jest najgorszą przeszkodą w życiu, w którym brak jest opoki i zrozumienia. Dla Iwony ta mantra towarzyszy jej przez całe życie. Przeciwności losu, zazdrość i zawiść jej rodziny, odebrały jej w przeszłości kogoś, na kim dziewczynie zależało prawdziwie. Całe jej dorosłe życie to koszmar, który jak mniemała, może wreszcie się zmienić.


 Iwona jest dorosła kobietą, z trójką wspaniałych dzieci, które wspierają ją we wszystkim. Kobieta nie potrafi jednak odnaleźć się w rzeczywistości. Świat jest dla niej nierealny a przyczyną tego, jest uczucie, które nadal nosi w sercu.
 Kobieta zaczyna rozpamiętywać swoją przeszłość w której poznała jego, Marcina, swą pierwszą miłość. Uczucie które ich połączyło, zostało zerwane przez jej rodzinę, która miała inne plany dla swej córki. Nie rozumiana przez nikogo, zdradzona przez własną rodzinę, prawdę o rozstaniu z Marcinem, odnajduje po kilkunastu latach. Tymczasem on, odnajduje ją. Wszelkie uczucia, które kiedyś im towarzyszyły, powracają. 
 Czy Iwona będzie szczęśliwa? Dlaczego trafi do szpitala? Jaką tajemnicę skrywa przed nią Marcin? 


 Z twórczością pani Marty Grzebuły spotkałam się po raz kolejny, w tej oto książce. Choć wiem, czym autorka może zaskoczyć czytelnika, to jednak ta książka, zabrała mnie w inny wymiar. Jej uczuciowość i wrażliwość, jest niemal namacalna. Nie miałam jeszcze do czynienia z taką książką, która ukazuje tak dramatyczny przebieg życia, danego bohatera. Przyznam, iż na początku trudno było mnie się przekonać do tej książki, aczkolwiek szybko zrozumiałam i odkryłam, że jest ona bardzo interesującą pozycją. 

"-Czy jestem opętana przez uczucie do niego? pomyślałam z lękiem. I chyba tak właśnie jest. Ale to opamiętanie ma konkretne powody by istnieć,by w ogóle być. To moja przeszłość i to, co się w niej wydarzyło..."

Marta Grzebuła
 Historia Iwony, jest prawdą o życiu, które można stracić, jeśli zatraci się poczucie własnej przynależności. Straciła ona kogoś, na kim jej zależało, bardziej niż na własnej rodzinie, i przyszło jej z tym żyć. Odkąd w jej życiu zabrakło Marcina, życie dla niej okazało się wielką tragedią. Jej małżeństwo było porażką, która dała jej w życiu jedynie, trójkę kochających dzieci. Mąż, który się nad nią znęcał, dał jej spokój, dopiero po śmierci. Iwona straciła piękne lata młodości, na rozpamiętywaniu o swoim Marcinie. 

 Jak powiedziałam i jak pragnę nadmienić ponownie, książka jest bardzo uczuciową pozycją, która zaskoczyła mnie. Bardzo przypadł mi do gustu sposób, w jakim autorka przelewa wrażliwość na stronice swej książki. Czasem potrzebą jest, by przeczytać tak bardzo inną, piękną i uczuciową książkę. Później się lepiej docenia to, że się ma swoją ukochaną połówkę przy sobie. 

"-To piękna miłość, mamusiu. Walcz o nią. -I taki miałam zamiar. W końcu chciałam poznać prawdę. Dlaczego, choć obiecał, nie napisał do mnie ani jednego listu?"

 Książkę polecam bardzo serdecznie. Czyta się ją szybko i łatwo się ją przyswaja. Największym zaskoczeniem jest zakończenie i niespodziewany obrót spraw w życiu Iwony. Przyznam, że mnie bardzo przypadła do gustu ta pozycja.

Moja ocena:
5/6 !!!

Wytyczne książki:
Wydawca:Wydawnictwo e-bookowo.pl
Autor: Marta Grzebuła
Data wydania: 22 lutego 2014 r.
Ilość stron: 160
Kategoria: dramat
ISBN: 9788378592921



Za możliwość przeczytania książki, dziękuję bardzo autorce, Pani Marcie Grzebule. :)


16 komentarzy:

  1. Czytałam tę książkę i raczej miło ją wspominam, mimo kilku mankamentów, które mnie "uwierały".

    OdpowiedzUsuń
  2. Książkę czytałam i pamiętam, że wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenia. Niezwykła, poruszająca historia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się poruszająca historia... Chętnie zapoznam się z tą książką, pomimo mojej awersji do polskich pisarzy. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam w planach tę powieść :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurczę, coś czuję, że książka, która mocno zamiesza moimi emocjami ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nawet nie wiesz jak marzę o tej książce

    OdpowiedzUsuń
  7. Już jakiś czas temu zauważyłam tą pozycję, a do jej przeczytania przekonałaś mnie stwierdzeniem, że po jej lekturze mocniej się docenia własną drugą połówkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. brzmi ciekawie i chętnie przeczytam, lubię takie uczuciowe historie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię tytuły, które pozwalają nam dostrzec cały ogrom szczęście, który nas otacza. Tytuł już sobie zapisałam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam wiele pozytywnych opinii na temat tej książki, dlatego już od dłuższego czasu jest na mojej liście do kupienia :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawa fabuła, aczkolwiek 160 stron to trochę dla mnie mało

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo małej ilości stron zapewniam, że jest wiele uczuć i scen, dzięki którym książka zapadnie Ci głęboko w pamięci. To jest książka, do której wrócisz wiele razy.
      Polecam serdecznie.

      Usuń
    2. Oj tak! jak najbardziej się zgadzam! Strony to nie wszystko! :)

      Usuń
  12. Książka jest cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
  13. no proszę to już druga recenzja tej książki, którą dziś czytam. Okładka jest po prostu przepiękna i to zdecydowanie moje klimaty . Chętnie przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  14. Już w tak krótkich cytatach są błędy, to wina autorki, czy recenzentki? Jeśli autorki to ja dziękuję za taką książkę...

    OdpowiedzUsuń

Witaj wędrowcze!
Jeżeli dotarłeś aż tutaj, to nie pozostaje Ci nic innego jak umieścić komentarz, że tu byłeś.
Posiadasz bloga,stronę etc.? Nie musisz spamować! Odwiedzam każdego, więc nie przegapię i Ciebie! Zawsze się odwdzięczam!
Pozdrawiam serdecznie! :)