października 26, 2017

"Ladies Man" Katy Evans

Tahoe Roth to najlepszy przyjaciel Malcolma Sainta. Człowiek o twarzy anioła i duszy diabła. Ten facet, którego jedno spojrzenie powoduje przyspieszone bicie serca, seks traktuje jak lekarstwo na wszystko.
Gina jest piękną dziewczyną, która w obecności Tahoe woli być ostrożna. Kiedyś ją odrzucił, a ona odrzuciła jego. Oboje czują się rozbici. Wygląda na to, że tych dwóch części nie można już ze sobą połączyć.
Choć czują do siebie niewiarygodną chemię i fantazjują o sobie bez opamiętania, pozostają jedynie przyjaciółmi. W końcu Gina uświadamia sobie, że jedyny facet, którego pragnie to uparty i niedostępny Tahoe Roth. *

"Mam ochotę złapać go za te mokre włosy i pocałować. Mam ochotę przyciągnąć go do siebie pod wodą i pocałować. Mam ochotę zabrać go do domu i pocałować. Mam ochotę na to, aby zabrał mnie do domu i pocałował. "
Bardzo długo czekałam na możliwość poznania tej powieści, ponieważ szczerze lubię styl i język autorki. Tworzy ona w swoim umyśle wspaniałe historie, które przelane na papier, są hitem! Jestem zakochana w jej poprzedniej serii Manwhore, więc nic dziwnego, że chętnie sięgnęłam po Ladies Man'a! Osobiście już od pierwszych stron, ta lektura mnie porwała i oczarowała.


 W powieści mamy do czynienia z dwójką przyjaciół, którzy powiązani są ze znanymi nam i lubianymi bohaterami z serii Manwhore, państwem Saint. Tahoe jest casanową, playboyem oraz zadufanym w sobie i pewnym siebie kawalerem, za którym liczne kobiety szaleją. Kiedy na jego drodze pojawia się zdradzona przez narzeczonego i całkowicie oddana romantyczności Gina, mężczyzna zaczyna dostrzegać w swoim życiu pustkę. 
 Bardzo ujmują mnie te postacie. Poczułam do nich przywiązanie. Poznawanie ich historii było czystą przyjemnością, ponieważ ta dwójka jest wykreowana na bohaterów bardzo pozytywnych oraz otwartych. Ich wspólne stosunki w stosunku do siebie, wspólne przekomarzanie, lecz przede wszystkim ich upór, są idealnym uzupełnieniem wydarzeń rozgrywających się w akcji. 

"Są w twoim życiu takie lęki, których nie możesz sobie oszczędzić ani ty, ani żaden człowiek na Ziemi. Lęki tak głęboko zakorzenione, że nie ma w twojej duszy miejsca, w którym możesz się ukryć, nie ma sposobu, by im uciec. Chwytają cię, biorą w posiadanie, wyciskają z ciebie życie, dopóki nie budzisz się w nocy zlany potem, cały we łzach i boisz się dotknąć ziemi pod sobą, bo wciąż się czujesz, jakbyś spadał... i spadał... niekończący się upadek. Dopóki nie przerwie go boleśnie twarda powierzchnia."
 Powiem szczerze, że lekturę przeczytałam szybko i płynnie. Ani trochę się mi nie dłużyła, ani nużyła. Idealna na jesienne wieczory, ale nie tylko. Dla takich powieści chce się odłożyć wszystkie  swoje obowiązki. Polecam ją z całego serca. Nie mogę doczekać się kontynuacji. Mam nadzieję, że już wkrótce ją poznam. Mocno kibicuję romansowi rozgrywającemu się pomiędzy Tahoe oraz Giną. Mam nadzieję, że im się uda.

 Polecam ten romans wszystkich lubiącym się w takich powieściach. Na pewno fani tej autorki, nie zawiodą się na jej nowej książce. 

Moja ocena:
9/10

Wytyczne książki:
Wydawca: Kobiece
Autor: Katy Evans
Tytuł oryginalny:
Seria/tom: Manwhore/IV
Data premiery:
Ilość stron: 370
Kategoria: romans, erotyk
Cena detaliczna: 36,90 zł

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu. Zastrzegam, że moja opinia jest całkowicie subiektywna.



*Opis wydawcy.

20 komentarzy:

  1. Bardzo zachęcająca recenzja. Skusiłaś mnie ;)
    kocieczytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już mam w planach, tylko, że nie teraz, bo mam parę rzeczy do nadrobienia.
    pozdrawiam, polecam-goodbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nie znam twórczości autorki, zacznę zatem od pierwszej części serii, bo szkoda zaczynać od środka :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawi mnie ta książka!

    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam jeszcze nic tej autorki. Jednak myślę, że pora to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie do niej zajrzyj! Wspaniała lektura ;]

      Usuń
  6. Książki nie kojarzę, ale chyba czas to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie ogólnie historia Rachel nie kupiła, ale polubiłam Ginę, więc może kiedyś się skuszę? Na chwilę obecną mnie nie ciągnie, ale nie mówię właśnie nie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Manwhore był świetny. :D Nie mogę się doczekać aż Ladies Man będzie w moich łapkach. <3
    potegaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeczytam na pewno, tak samo jak serię Manwhore. Co prawda "Real" autorki nie za bardzo mi się podobał - głównie przez nużące opisy, ale nie skreślam autorki i chętnie poznam jej inne książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ta powieść szczerze przypadła do gustu :} Lubię tę autorkę :)

      Usuń
  10. Chcę tę książkę naprawdę! Nie czytałam nic tej autorki, ale czuje, że zakocham się w jej twórczości <3

    OdpowiedzUsuń

Witaj wędrowcze!
Jeżeli dotarłeś aż tutaj, to nie pozostaje Ci nic innego jak umieścić komentarz, że tu byłeś.
Posiadasz bloga,stronę etc.? Nie musisz spamować! Odwiedzam każdego, więc nie przegapię i Ciebie! Zawsze się odwdzięczam!
Pozdrawiam serdecznie! :)