czerwca 23, 2014

"Meksykańska miłość" Karolina Pastuszak

 video-recenzja

Kiedy czujesz, że monotonność życia Cię przytłacza, postaw na oryginalność. Przestań robić ciągle te same rzeczy, ponieważ dla Ciebie, są one już beznadziejne. Gdy nuda Cię dopadnie, to sygnał, że pora na radykalne zmiany! Możesz robić dobrą minę i dalej żyć w nudnej prozie życia, lecz pamiętaj, że masz je tylko jedno. Nie należy poddawać się sytuacji, lecz działać! Zmiana jakakolwiek, może być korzystna tylko wtedy, gdy spróbujesz. Tak właśnie uczyniła  Aleksandra, która wyruszyła na podbój własnego życia. Czy udało jej się osiągnąć szczęście?


 Po tym, jak młoda i bardzo ambitna Aleksandra, poznała podczas nauki języka hiszpańskiego Evę, postanowiła wyjechać za jej radą do Meksyku. Tam, podejmuje stażu w wydawnictwie.
 Ola, na propozycje zmiany, zgodziła się z lekkim oporem. Już podczas lotu samolotem, nie omijają ją niespodzianki. Najmilszą z nich, okazuje się zapoznanie z Louisem. Mężczyzna i Ola, zaprzyjaźniają się niemal od razu. Meksyk dla dziewczyny jest czymś obcym i nieznanym. Szybko jednak przystosowuje swój styl życia, do tego miejsca. W wydawnictwie pracuje jej się dobrze, lecz prawdziwą sympatię zbudza w niej młody i bardzo przystojny fotograf, Santiago. Należy dodać, że w jej życiu pojawi się też Diego, który jest jej szefem. Obaj mężczyźni, namieszają w jej życiu.
 Czy Aleksandra, która starała się przez całe życie, nie być pod wpływem mężczyzny, stworzy udany związek? Kto ją zdradzi, a kto wesprze? Jak zakończy się jej przygoda w Meksyku? Któremu z mężczyzn powierzy swoje serce?


 Gdy po raz pierwszy przeczytałam opis tej książki pomyślałam, że przygoda z nią będzie czymś miłym. W pierwszych  akapitach, książka niezbyt mnie do siebie nawoływała, aczkolwiek to się zmieniło. Gdy do akcji wszedł urokliwy Meksyk, utwór ten nabrał tempa. Od chwili gdy główna bohaterka, wstąpiła w progi wydawnictwa wiedziałam, że dalsze losy Oli, muszę koniecznie poznać!

 Bardzo cenię sobie książki, które swoją akcję mają ulokowaną w innym państwie. Dzięki takim pozycjom, poznaje nowe kultury i miejsca. W tym wypadku, dzięki autorce, poznałam Meksyk. Karolina Pastuszak ukazała jego piękno i pełną kulturę. Zdziwiłam się bardzo pozytywnie tym, że wszystkie komplikacje losów bohaterów, dzieją się nie tylko w Meksyku. W pozycji tej, mamy okazję poznać też zalążek Paryża! Taką wycieczkę, nawet jeśli książkową, chętna jestem odbyć zawsze.

 Jeśli chodzi o to,czy autorka mnie zaskoczyła, to mówię, że jak najbardziej! W jej książce nie ma naiwnej przygody miłosnej, jaką można znaleźć w tego typu pozycjach, lecz występują w niej dramatyczne porywy serca. Przy tej lekturze można poczuć miłą odmianę. Autorka pisze łatwym i ułożonym językiem, dzięki czemu książkę czyta się w pełnym relaksie. Nie trzeba być zbyt skupionym na tej pozycji, ponieważ jest ona typową kobiecą lekturą. Mnie osobiście, ten utwór przypadł do gustu. Mogę śmiało powiedzieć, że nie można się od niej oderwać.

 Mogę zdradzić, że czytelnika niekiedy czeka, pozytywne zaskoczenie w tej pozycji. Posiada ona bowiem, wiele tajemnic. Pomimo tego, że jest to romans, nie da się przewidzieć jego zakończenia. Historia miłosna jest bowiem bardzo nietypowa! Czytanie i ciągłe zagłębianie się w nią, powodowało we mnie napięcie. Winą tego był fakt, że czekałam z wielkim zaciekawieniem, jak zakończy się przygoda Aleksandry.

 Jak wspomniałam, książka ma w sobie wiele dobrego ale i pewne minusy. Na początku troszkę wolno rozwijała się akcja, lecz już później nabrała ona tempa. Meksykańska przygoda miłosna, jak najbardziej miło umiliła mnie czas!
 Książkę tę, polecić mogę i chcę, osobom które lubią romanse. Czuję, że spodoba się ona też tym osobom, które cenią plątaninę uczuć, wolno rozpoczynającą się akcję jak i malownicze krajobrazy. Mnie osobiście pozycja ta umiliła miło chwile.


Moja ocena:
5/6 !!! 

Wytyczne książki:
Wydawca: Wydawnictwo Prozami
Autor: Karolina Pastuszak
Liczba stron: 270
Data premiery: 11 lutego 2013 r.
Kategoria: romans, powieść obyczajowa
ISBN: 9788363742010
Cena detaliczna: 33,60 zł


Za książkę dziękuję bardzo Wydawnictwu Prozami.
Zachęcam by zapoznać się z ofertą wydawnictwa.



22 komentarze:

  1. Myślę, że w wakacje mogłabym przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm... Może się skuszę ;)
    Czasami dobry romans jest potrzebny :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna, wakacyjna lektura :) Będę ją miała na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem jak najbardziej na tak. Lubię poznawać nowych polskich autorów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Romanse od czasu do czasu podczytuję, więc z chęcią bym zajrzała do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi obiecująco :) Bardzo lubię Twoje videorecenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie przeczytam, wydaje się dobrym pomysłem na lato :D

    OdpowiedzUsuń
  8. O, całkiem ciekawa fabuła, myślę, że na lato będzie idealna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojej, tym Meksykiem to mnie przekonałaś. Co prawda nie wspomniałaś o tym w recenzji, ale liczę, że przy czytaniu tej książki poczuję klimat tamtego, cudownego kraju. :) Zdecydowanie będę się czujnie rozglądać za tą pozycją!
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
  11. Coś czuję, że będzie idealna na wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Romansik na wakacje jest konieczny :) chociażby jeden :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak mi się coś wydaje, że ta książka jest doskonała na wakacje. Bardzo chętnie ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie również bardzo przekonuje Meksyk jako tło akcji:) A lekkie romansidło zawsze miło przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam tej autorki "Ups.. No to wpadłam" i bardzo mi się podobała. Z chęcią więc przeczytam "Meksykańską miłość". A tak na marginesie Pani Karolina Pastuszak potrafi przelać na papier cudowności podróżowania :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie spodziewałam się tak pozytywnej oceny tej książki. Ja także lubię historie, które ulokowane są w różnych zakątkach świata :) Rozejrzę się za tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja jednak podziękuję ;) Nawet ostatnio moja mama stwierdziła, że z przerażeniem patrzy na to co ja czytam :D Same tylko horrory, thrillery i dramaty z psychopatą w tle :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Na lato idealna, plus za brak przesłodzonej historyjki. ;)

    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  19. Myślę, że mojej mamie spodobałaby się ta powieść, ale niewykluczone że i jak po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Słyszałam na jakimś z blogów recenzenckich o tej książce, ale jakoś średnio mi podchodzi. Poza tym nie lubię romansidł ale jak kto woli.
    www.malinowe-recenzje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Niestety książka nie dla mnie, choć kto wie - może kiedyś zmienię swoje gusta i przeczytam ;)

    P.S. Masz bardzo sympatyczny głos :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Okładka mi się podoba nawet :) ja kocham romanse dlatego sądzę, że to będzie wspaniała książka dla mnie

    OdpowiedzUsuń

Witaj wędrowcze!
Jeżeli dotarłeś aż tutaj, to nie pozostaje Ci nic innego jak umieścić komentarz, że tu byłeś.
Posiadasz bloga,stronę etc.? Nie musisz spamować! Odwiedzam każdego, więc nie przegapię i Ciebie! Zawsze się odwdzięczam!
Pozdrawiam serdecznie! :)