listopada 07, 2016

#Łukasz Wasilewski i książka "Oddawaj różdżkę, Phong!"


Razem z autorem książki, Panem Łukaszem Wasilewskim, zapraszam do przeczytania jego książki pt.:  "Oddawaj różdżkę, Phong!. Co najciekawsze, możecie to zrobić całkowicie za darmo!
  Jeżeli chcecie poznać lekturę naszego rodowitego autora, zapraszam tutaj. Ściągnij książkę za darmo!

Oto słów kilka na temat książki:

Zosia ma problem ze skonsumowaniem sukcesu, Tatiana zbyt rezolutnie wycenia swoje wdzięki, a Natalia próbuje żyć z piętnem geeka. Wydawałoby się, że dziewczyn nic nie łączy, ale wtedy do ich życia wkracza tajemniczy Szatyn, który dryfując na obrzeżach moralności, próbuje zmierzyć się ze swoją przeszłością i przyszłością. Problem w tym, że nie zawsze radzi sobie z tu i teraz. Ale od czego ma się przyjaciół?
W „Oddawaj różdżkę, Phong!” nie brakuje prób odnalezienia tożsamości, brawurowych aktów przyjaźni i klasycznego (jeśli takowy istnieje) bromance'u. Przelotne opady absurdu nikogo nie dziwią, a wątki romantyczne bezwstydnie flirtują z komediowymi. Zaraz, zaraz, czyżby to była komedia romantyczna? Trochę tak, ale po co od razu uciekać się do szufladkowania? Całość skąpana w sosie własnym i szczodrze doprawiona popkulturą.

„Oddawaj różdżkę, Phong!” opowiada o równowadze pomiędzy siłami niemal od zawsze rządzącymi światem – miłością i przyjaźnią. Wprawdzie w książce pojawia się tytułowa różdżka, ale nie jest to powieść fantastyczna. Daleko jej jednak do szarej rzeczywistości – w warszawskich dekoracjach rozgrywają się wydarzenia z jednej strony przyziemne, a z drugiej nieustannie próbujące osiągnąć pierwszą prędkość kosmiczną. Chociaż akcja toczy się głównie jesienią i zimą, to podczas lektury częściej niż na deszcz i śnieg można natknąć się na przelotne opady absurdu.

„Oddawaj różdżkę, Phong!” wielu uzna za powieść obyczajową, ale – stosując terminologię filmową – bliżej jej do niezależnej komedii romantycznej. „Oddawaj różdżkę, Phong!” to w pewnym stopniu literatura kobieca, ale nie ma wątpliwości, że również przedstawicielom płci brzydkiej przypadnie do gustu – w końcu to oni są głównymi bohaterami. W powieści zarówno męski, jak i kobiecy świat został przedstawiony w nieregularnie zakrzywionym zwierciadle. Wszystkie osoby podchodzące do życia ze stosownym dystansem odnajdą w niej echa własnych doświadczeń.

Powieść pęka w szwach od nawiązań do popkultury, która w istocie jest jedną z głównych bohaterek książki – wszak codzienność od lat przesiąknięta jest fikcją. Czy to dobrze? Na to pytanie czytelnik musi już odpowiedzieć sam. Tak czy inaczej, odkrywanie kolejnych filmowych i serialowych odniesień jest rozrywką samą w sobie. Podobnie jak czytanie skrzących się humorem dialogów. Żywy, współczesny język zmonopolizował karty powieści, a bohaterom pozwolił owe karty opuścić. Uroczy, nieporadni, zdeterminowani, postrzeleni, zakochani. Nie da się im nie kibicować.


Co sądzicie? Skusicie się? Ja mam na nią ochotę :D Muszę jedynie uporać się z pozycjami bieżącymi i myślę, że oddam się tej pozycji :)

17 komentarzy:

  1. Fajny tytuł. Nie mówię nie, może się skuszę w wolnym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pobrałam ten darmowy ebook i chętnie przeczytam tę książkę! ;) Zwłaszcza, że autora kojarzę właśnie z Instagrama i już wcześniej mignęła mi tam ta książka. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obawiam się trochę tej fikcji. Niektórzy autorzy zdecydowanie z nią przesadzają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie się z Tobą zgodzę. Mam jednak nadzieje, że w tym wypadku będzie wszystko w umiarkowany sposób zaprezentowane ;)

      Usuń
  4. W sumie może się skuszę i przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo...chętnie bym przeczytała, tylko kiedy znaleźć na to czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już mam pobrane na telefon, także w wolnej chwili zacznę czytać, zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada się bardzo intrygująco ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że tak będzie przez całą książkę ;)

      Usuń
  8. Niestety, ale mam co czytać, półka aż mi się ugina od nieczytanych powieści więc muszę odmówić. ;)

    OdpowiedzUsuń

Witaj wędrowcze!
Jeżeli dotarłeś aż tutaj, to nie pozostaje Ci nic innego jak umieścić komentarz, że tu byłeś.
Posiadasz bloga,stronę etc.? Nie musisz spamować! Odwiedzam każdego, więc nie przegapię i Ciebie! Zawsze się odwdzięczam!
Pozdrawiam serdecznie! :)